Williams chce topowego kierowcę

Materiały prasowe / Glenn Dunbar/Williams / Na zdjęciu: Paddy Lowe (z lewej) oraz Rob Smedley (z prawej)
Materiały prasowe / Glenn Dunbar/Williams / Na zdjęciu: Paddy Lowe (z lewej) oraz Rob Smedley (z prawej)

Paddy Lowe przyznał, że Williams chciałby topowego kierowcę, ale potrzebne jest do tego uzyskiwanie dobrych wyników, aby zachęcić gwiazdy do przejścia.

W tym artykule dowiesz się o:

Od kilku lat zespół Williamsa notuje coraz gorsze wyniki. Niewykluczone, że w sezonie 2018 w składzie kierowców będzie dwóch pay driverów, czyli zawodników płacących za możliwość prowadzenia bolidu Formuły 1. Początkowo faworytem był Robert Kubica, ale wszystko zmieniło się po wielomilionowej ofercie Siergieja Sirotkina.

Paddy Lowe, dyrektor operacyjny w Grove uważa, iż zespół może posiadać topowego kierowcę, ale najpierw trzeba uzyskiwać dobre wyniki. - Jeżeli osiągasz słabe rezultaty, wtedy trudniej o przyciągnięcie lepszych partnerów, pracowników czy kierowców - powiedział dla serwisu "Racer".

- Zatrudnienie topowego kierowcy jest sprawą dwukierunkową. Musisz być dla niego atrakcyjny, ponieważ dobrzy zawodnicy chcą jeździć szybkimi samochodami. Musisz mieć także odpowiednie pieniądze, aby mu zapłacić. Dlatego trzeba pracować nad każdym obszarem zespołu, ciągle się poprawiać i być lepszym od rywala - zakończył.

Podczas spekulacji transferowych w sezonie 2017 sporo mówiono o tym, iż z Williamsem łączony był Fernando Alonso. Hiszpan ostatecznie pozostał w McLarenie. Skład ekipy z Grove mamy poznać w styczniu.

ZOBACZ WIDEO: Morderczy wyczyn reprezentanta Polski. "To było moje życiowe zwycięstwo"

Komentarze (10)
stara pazdziochowa
20.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"potężne i ujawnili " sponsorami edukacji dziennikarzy i rzeczników prasowych 
avatar
Sebastian Matejko
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba pamiętać że Kubica pięknie rozwijał auto.. 
avatar
bergsten irena
19.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic nie osiagna bo same pieniadze nic nie daja 
avatar
Piotr Wyrzycki
18.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Toć przecie Kubica jest top5! Czy oni tego nie rozumieją? I jeszcze kasę wniesie bo chce wrócić i zaistnieć na nowo!!! 
deyv
18.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sirotkin ...no naprawde topowy kierowca tak samo Strol czy Trol....Williams chyba sam nie wie czego chce. Nie wiemy ile Martini sypie do Williamsa, może kasa od Kubicy i z martini nie równa się Czytaj całość