Kibice wyśmiewają Williamsa za wybór kierowcy. "Najgorszy duet kierowców w historii"

AFP / Williams Racing
AFP / Williams Racing

Williams jako ostatni zespół ogłosił skład na sezon 2018. Brytyjska stajnia, która brała pod uwagę zatrudnienie Roberta Kubicy, postawiła na debiutanta Siergieja Sirotkina. Kibice nie mają wątpliwości, że zdecydował o tym budżet rosyjskiego kierowcy.

Williams we wtorek 16 stycznia oficjalnie ogłosił Siergieja Sirotkina swoim nowym kierowcą wyścigowym na sezon 2018. Kibice bardzo szybko zareagowali na decyzję zespołu w mediach społecznościowych.

Na oficjalnym koncie na Twitterze, gdzie Williams prezentuje sylwetki swoich kierowców Lance'a Strolla i Siergieja Sirotkina, kibice wściekli okazują przede wszystkim brak zrozumienia dla decyzji zespołu sugerując wprost, że wybór Rosjanina był podyktowany jego wkładem finansowym do budżetu.

"Mówią pieniądze, talent znika", "Brudne rosyjskie pieniądze!", "A jednak, pieniądze ważniejsze" te i podobne wpisy oraz całe mnóstwo zabawnych zdjęć z dolarami w roli głównej zdobi oficjalny wpis Williamsa odnośnie składu na sezon 2018.

Prasa już wcześniej podawała zgodnie, że Sirotkin wniesie do budżetu swojego nowego zespołu ok. 15 milionów euro. Jego głównym konkurentem do miejsca w bolidzie na sezon 2018 był Robert Kubica z budżetem o połowę mniejszym i nieporównywalnie większym doświadczeniem w Formule 1. Polak był naturalnym faworytem kibiców, w dodatku w tle z poruszającą historią powrotu po tragicznym wypadku rajdowym.

Fani nie mają wątpliwości, że wobec postawienia w składzie na 19-letniego Strolla i 22-letniego Sirotkina Williams będzie miał spore problemy z utrzymanie piątej lokaty w MŚ. W komentarzach panuje wręcz przekonanie, że to najgorszy duet w całej historii.

W takich i podobnych słowach fani wyżywają się na brytyjskim zespole za wybór Sirotkina, 22-latka z Moskwy, który w ostatnich latach bez wielkich sukcesów ścigał się na zapleczu królowej motosportu w GP2 i Formule 2.

Robertowi Kubicy powierzono rolę trzeciego kierowcy rezerwowego i rozwojowego w sezonie 2018. Polak otrzyma szansę w piątkowych treningach i sesjach testowych.

ZOBACZ WIDEO: Jędrzej Dobrowolski: Rzuciłem się w dół jak wariat. Mój sport to ekstremum!

Źródło artykułu: