F1: ciężki debiut Siergieja Sirotkina

WP SportoweFakty / Siergiej Sirotkin
WP SportoweFakty / Siergiej Sirotkin

Pierwszego dnia przedsezonowych testów pod Barceloną Siergiej Sirotkin nie miał szczęścia. Niska temperatura i deszcz nie pozwoliły mu na zrealizowanie planu w swoim pierwszym kontakcie z nowym bolidem Williamsa.

W tym artykule dowiesz się o:

- Za zimno i zbyt deszczowo - powiedział Siergiej Sirotkin zapytany o swoje wrażenia z pierwszych kilometrów przejechanych bolidem F1 jako kierowca wyścigowy zespołu Williams. Rosjanin wsiadł za kierownicę modelu FW41 po godzinie 14, zmieniając Lance'a Strolla. O ile Kanadyjczyk jeździł w suchych warunkach i pokonał 46 okrążeń, o tyle Sirotkinowi towarzyszył deszcz, przez co nie mógł odpowiednio poznać specyfiki nowego samochodu. Pierwszy dzień testów zakończył z 28 okrążeniami na koncie.

- Próbowałem spisać się, jak najlepiej, ale w tych warunkach nie było to łatwe. Było zbyt ekstremalnie. W takiej sytuacji naprawdę trudno było pracować nad samochodem i go zrozumieć. Nie było zbyt wielu pozytywów. Miałem kilka trudnych momentów na torze - powiedział Sirotkin.

Rosjanin zapewnił jednak, że system "halo", czyli specjalny pałąk wokół kasku kierowcy, gwarantujący dodatkową ochroną nie ograniczał widoczności nawet w deszczowych warunkach. - "Halo" nie stanowiło problemu. Szczerze mówiąc miałem z nim kłopot tylko podczas wchodzenia do kokpitu, aby się przecisnąć i wsiąść za kierownicę. Podczas jazdy zapomina się o nim - zapewnił.

W środę Sirotkin wróci za kierownicę. Bedzie jeździł podczas porannej sesji, później zastąpi go Robert Kubica.

- Mam nadzieję, że pogoda się poprawi, ale jeśli nie, to zespół musi się zastanowić, jak w takiej sytuacji efektywnie pracować - stwierdził Sirotkin.

Maciej Rowiński z Barcelony

ZOBACZ WIDEO Serie A: przełamanie zespołu Cionka i Salamona - zobacz skrót meczu Crotone - SPAL [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 2]

Komentarze (4)
avatar
One_Shoot
26.02.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Sprawa jasna ze kazdy z nas z powodu wygranej z Robertem zyczy mu jak najgorzej ale prawda jest taka ze to bedzie debiut sezonu Panowie , cos tak czuje. Wydaje mi sie ze Sirioza bedzie nr 1 w W Czytaj całość
Top F1 Fan
26.02.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Sirotkin po 2 godzinach na torze osiągnął czas 1,44 bo były złe warunki na torze, a tymczasem Sainz w tych samych warunkach poprawił swój czas o 0.3 sekundy ale to Renault. 
5teel
26.02.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Fakt bo lało od 14.00 buhhaha ale zenułka zlej baletnicy......Panie Sirotkin jutro ma być jeszcze zimniej to ja moze proponuje wgl z hotelu nie wychodzic wkoncu placisz to mozesz wymagac hehe