Poranna sesja w czwartek i piątek będzie należała do Roberta Kubica. Polski kierowca kilka minut po godzinie 9 rozpoczął sprawdzanie bolidu FW41 dla Williamsa zaczynając od okrążeń instalacyjnych na przejściowych oponach. Ostatnie dwa dni będą pracowite dla zespołów, bowiem jest to ostatnia szansa na rozwiązanie problemów przed GP Australii (23-25 marca).
Większość kibiców będzie śledziła czasy okrążeń Roberta Kubicy. Jak na razie najszybszym kierowcą Williamsa jest Lance Stroll. Kanadyjczyk w środę wykręcił rezultat 1:20.349. Polski kierowca podczas pierwszej tury testów mógł pochwalić się wynikiem 1:21.495. Warto jednak zaznaczyć, iż wtedy warunki na torze Circuit de Catalunya były zupełnie inne.
Zbieranie danych aero i kółeczko instalacyjne na przejściówkach #Kubica #ElevenF1 pic.twitter.com/FZxYORH5ft
— Mikołaj Sokół (@SokolimOkiem) 8 marca 2018
Jest i #Kubica! #elevenf1 pic.twitter.com/5XZ8BBViCr
— Filip Kapica (@fkapica) 8 marca 2018
#F1Testing #Williams on track pic.twitter.com/OHIdMol8ur
— Alessandro (@Berrageiz) 8 marca 2018
W popołudniowej sesji Roberta Kubicę zastąpi Stroll. Natomiast w piątek Polaka zmieni Siergiej Sirotkin.
ZOBACZ WIDEO: Mikołaj Sokół: Robert daje z siebie maksimum. Pracy na pewno mu nie zabraknie