Testy F1: Robert Kubica z nowym rekordem wśród kierowców Williamsa!

Rafał Lichowicz 08 Marca 2018, 13:12

Materiały prasowe / Pirelli Media / Robert Kubica podczas testów w Barcelonie

• Kubica nie chce oceniać potencjału Williamsa. "W Australii niektórzy mogą się zdziwić"

Po upływie godziny nie wyglądało to jednak obiecująco w wykonaniu zespołu z Wielkiej Brytanii. Williams miał na koncie ledwie 9 okrążeń, w tym wiele poświęconych na zmianę ustawień samochodu. Kubica rozkręcał się jednak z czasem. Na początek z użyciem opon miękkich.

W trakcie kolejnych 60 minut Polak przejechał 18 okrążeń i poprawił swój czas na 1:20,689, pół sekundy gorszy od środowego rezultatu Lance'a Strolla. Następna godzina była jeszcze intensywniejsza. Pod sam koniec symulacji na oponach miękkich Kubica był blisko złamania bariery minuty i 20 sekund. Czas 1:20.119 dał mu jednak pierwszą lokatę wśród dotychczasowych wyników kierowców Williamsa.

I już wszystko na swoim miejscu #F1 pic.twitter.com/c9KHCOYkkb

— Agata Bednarczuk (@AgaBedn) 8 marca 2018

Zabawa rozpoczęła się na nowo w ostatniej godzinie testów przed przerwą na lunch, gdy w samochodzie stajni z Grove, z Kubicą za kierownicą, pojawiły się opony super miękkie. Polak rozkręcał się ze swoim tempem i sesję zakończył z bardzo dobrym czasem 1:19.629.

Poranną sesję zdominował Sebastian Vettel w samochodzie Ferrari. Kierowca Scuderii jako pierwszy pojechał w Barcelonie poniżej minuty i 18 sekund i z czasem 1:17.297 był szybszy od drugiego Kevina Magnussena o nieco ponad sekundę.

Bardzo dobrą pracę zakończoną na porannej sesji wykonał również trzeci w klasyfikacji Nico Hulkenberg. Kierowca Renault, który w drugiej połowie dnia przekazuje samochód w ręce Carlosa Sainza pokonał 75 okrążeń i był nawet krótko liderem z wynikiem 1:18.675. Piąte miejsce zajął Stoffel Vandoorne, który był najszybszy w pierwszej fazie porannych testów i co najważniejsze nie narzekał na samochód McLarena, czego nie mógł powiedzieć w środę Fernando Alonso.

Po tradycyjnej przerwie na lunch dla zespołów, w samochodzie Williamsa dojdzie do zmiany kierowców. Robert Kubica odda obowiązki w ręce Lance'a Strolla.

ZOBACZ WIDEO: Mikołaj Sokół: Robert daje z siebie maksimum. Pracy na pewno mu nie zabraknie