Już tylko dwa tygodnie dzielą nas od początku sezonu 2018. Według jednej z symulacji, Mercedes podczas GP Australii będzie szybki w kwalifikacjach, a w wyścigu o GP Australii niemiecki zespół ma być jeszcze szybszy, nawet o sekundę. Na drugim miejscu na długich przejazdach ma się znajdować Red Bull Racing.
- Na pewno nie jesteśmy sekundę przed rywalami - skomentował te doniesienia Valtteri Bottas.
Zdaniem Helmuta Marko przewaga ta wynika ze specyfikacji silnika. - Mamy lepsze podwozie, ale różnica jest w jednostce napędowej - skomentował konsultant Red Bulla. - Dodatkowo zużycie oleju wynosi u nas 0,1 litra na 100 litrów paliwa. Mercedes i Ferrari wykorzystują pełny limit 0,6 litra - zakończył.
Natomiast Sebastian Vettel przyznał, że bolid Ferrari nie jest idealny. - Nadal istnieje kilka niewiadomych, które musimy zrozumieć - oznajmił Niemiec.
ZOBACZ WIDEO Ronaldo bohaterem Realu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Czy Mercedes będzie miał sekundę przewagi nad rywalami? 
