Ferrari blisko Mercedesa? "Są w podobnej formie"
Zdaniem Alexa Wurza, Ferrari może być znacznie bliżej Mercedesa niż niektórzy uważają. Niemiecki zespół jest faworytem do wygranej w GP Australii, ale zagrożeniem mają być właśnie Włosi.
Nie brakuje także zdań, że to jednak Mercedes jest najszybszy. - Ferrari wygląda podobnie jak w zeszłym roku. Wtedy wszyscy myśleli, że Mercedes blefuje, ale bolidy z Maranello były ekstremalnie szybkie. Jedynie na dłuższych przejazdach mieli do nich minimalną stratę. Obecnie dyspozycja dnia danego kierowcy może sprawić różnicę - tłumaczył Wurz.
Na początku zeszłego sezonu to Ferrari było w lepszej formie. Dopiero po przerwie wakacyjnej Włosi "złapali zadyszkę" i Mercedes mógł świętować kolejne mistrzostwo świata z rzędu.
Sezon 2018 zainauguruje Grand Prix Australii, 23 marca.
ZOBACZ WIDEO Joanna Jóźwik walczy z kontuzją. Biega "podwieszona"