Wyścig kwalifikacyjny w F1 zamiast klasycznej czasówki?

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu start wyścigu w Australii
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu start wyścigu w Australii

Dyrektor ds. sportowych w F1, Ross Brawn zdradził, że jest otwarty nawet na radykalne koncepcje zmian w weekendach Grand Prix, aby uczynić w przyszłości F1 jeszcze bardziej popularną.

W tym artykule dowiesz się o:

Przyszłość Formuły 1 jaką znamy obecnie może się bardzo zmienić po sezonie 2020. Nad nowym regulaminem sportu pracuje obecnie dobrze znany w środowisku Ross Brawn. Dawny szef teamów Ferrari i Mercedesa nie ukrywa, że jednym z ważniejszych punktów jest opracowanie atrakcyjnego systemu rozgrywania weekendów Grand Prix, aby przyciągnąć jak największą uwagę widzów.

Jedną z koncepcji nowych władz F1 jest totalna zmiana systemu kwalifikacji do głównego wyścigu. Na łamach Sky Sports Brawn zasugerował, że brany jest pod uwagę m.in. pomysł z wyścigiem kwalifikacyjnym, który ustaliłby kolejność startową niedzielnego wyścigu, zamiast klasycznej sesji czasowej.

- Zastanawiamy się jak pomóc promotorom w lepszym przekazie całego weekendu Grand Prix oraz jak wprowadzić różnorodność do wyścigu, nie czyniąc go jednocześnie fałszywym - tłumaczył.

- Jeśli uda nam się zamieszać nieco w stawce, chociażby przez wprowadzenie wyścigu kwalifikacyjnego, to może jest to pomysł warty rozważania. Organizacja drugiego wyścigu z pewnością będzie miała wpływ na zespoły, ale musimy spojrzeć na to jako całość - dodał.

Liberty Media w piątek przedstawiło zespołom główne założenia swojego planu zmian w sporcie od sezonu 2021. Formuła 1 ma dzięki nim stać się tańsza, atrakcyjniejsza i bliższa widzom. Brawn zapowiedział, że każdy punkt będzie teraz szczegółowo omawiany z zespołami, ale władze i tak na końcu będą kierować się interesem kibiców.

- Musimy spojrzeć na to czym jest Formuła 1 od zewnątrz, a nie zewnątrz. Trzeba odejść od realizacji osobistych celów każdego zespołu i spojrzeć na to czym powinna być F1 - stwierdził Brawn.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica: Moi kibice są ewenementem

Komentarze (0)