Valtteri Bottas: Bahrajn ujawnił niedoskonałości naszego bolidu
Mercedes mimo zajęcia dwóch miejsc na podium GP Bahrajnu okazał się ostatecznie gorszy na mecie od jednego z samochodów Ferrari. Mistrzowie świata już w drugiej rundzie przekonali się o słabych stronach tegorocznego modelu.
W kwalifikacjach Ferrari i Mercedes dysponowali bowiem podobnym tempem, ale to włoskie bolidy stanęły w pierwszej linii niedzielnego wyścigu. Sebastian Vettel wygrał go później po starcie z pole position, choć do końca próbował go naciskać Valtteri Bottas, który przedarł się na drugą lokatę.
- Myślę, że ten weekend otworzył nam oczy pod kątem tego jak wiele musimy jeszcze poprawić w naszym samochodzie - powiedział trzeci w kwalifikacjach i drugi w wyścigu w Bahrajnie Valtteri Bottas.
- W pewnych warunkach jest naprawdę szybki, ale w sobotę podczas czasówki w Bahrajnie wyszły na jaw pewne słabości. Podobnie było w wyścigu. To był ważny weekend, po którym musimy się upewnić, że poprawimy słabe strony naszego samochodu względem Ferrari - dodał.
Mercedes mimo drugiej z rzędu porażki ze stajnią z Maranello odrobił 8 punktów do Ferrari w klasyfikacji konstruktorów. Valtteri Bottas dzięki podium awansował zaś na 3. miejsce w zestawieniu kierowców.
ZOBACZ WIDEO "Kubica show" podczas konferencji prasowej