Siergiej Sirotkin w styczniu tego roku został potwierdzony jako nowy kierowca Williamsa, wyprzedzając w walce o wolny fotel Roberta Kubicę. Rosjanin nie ma jednak możliwości udowodnić na torze czy zespół podjął słuszną decyzję stawiając właśnie na niego, ponieważ nie pozwala na to słaby bolid teamu z Grove.
Zamiast tego 22-latek pracuje dwa razy ciężej poza torem F1, by udowodnić swoją przydatność. Kierowca pochodzący z Moskwy jest m.in. regularnym gościem w fabryce zespołu w Wielkiej Brytanii.
- Sam utrudniam sobie życie, ale nigdy nie powiem, że jest ono przez to gorsze - stwierdził Sirotkin w wywiadzie dla "Motorsport". - Staram się naprawdę z całych sił, choć czasem jest to zupełnie bezcelowe. Jednocześnie jednak to mój wybór.
- Gdybym chciał, to mógłbym spędzać w fabryce trzykrotnie mniej czasu i nadal wykonywałbym perfekcyjnie swoje obowiązki. Tu chodzi jednak o moje osobiste ambicje, ponieważ chcę tam być cały czas i pomagać jak tylko się da - dodał.
Szefowa zespołu, Claire Williams przyznaje, że w swoim życiu nie spotkała się jeszcze z kierowcą, który narzucałby sobie taki reżim pracy jak Rosjanin. - On jest w naszej fabryce praktycznie każdego dnia. Tego nie należy lekceważyć - podkreśliła Williams.
- Do tego nie zalicza się tylko praca w symulatorze, ale także regularny obchód wszystkich stanowisk, łącznie z osobami na hali produkcyjnej. To osiągnięcie samo w sobie, bo przecież zatrudniamy w Williamsie prawie 600 osób - dodała.
Dla Williamsa celem jest teraz dostarczenie Sirotkinowi takiego bolidu, by kierowca z Moskwy również na torze mógł zaprezentować swoje ogromne ambicje. - Do tej pory nie daliśmy mu możliwości udowodnienia talentu. Jesteśmy pod wrażeniem jego nastawienia i podejścia. Wykonał dla nas niezwykłą pracę i teraz my musimy mu się odwdzięczyć - powiedziała Williams.
Tegoroczny model Williamsa FW41 posiada niestety wady w bardzo "czułych" obszarach, przez co zespół nie ma możliwości prawidłowego rozwoju samochodu. Dla Sirotkina, który jeździ pierwszy sezon w F1, sytuacja jest przez to jeszcze mniej komfortowa.
- To nie pomaga, jeśli debiutant na starcie musi radzić sobie z takimi problemami, ale jednocześnie to wielkie wyzwanie - powiedział. - Jeśli wspólnie z zespołem uda nam się przetrwać ten okres, to będziemy z siebie dumni - podsumował.
Siergiej Sirotkin pozostaje jedynym kierowcą obok Romaina Grosjeana, który nie wywalczył punktów w sezonie 2018. W GP Hiszpanii Rosjanin osiągnął swój najlepszy rezultat dojeżdżając do mety jako 14., jednak był ostatnim klasyfikowanym kierowcą w tym wyścigu.
ZOBACZ WIDEO Memphis Depay show. OL ograł OGC Nice [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]