Zespoły i kierowcy Formuły 1 są już obecni w Spielbergu, gdzie w piątek rozpocznie się dziewiąty w tym sezonie weekend mistrzostw świata królowej motosportu. Będzie to drugie w tym roku Grand Prix z udziałem Roberta Kubicy.
Po powrocie do F1 po siedmioletniej przerwie, w oficjalnej sesji treningowej w GP Hiszpanii, w Austrii polski kierowca otrzyma kolejną szansę pokazania się w samochodzie Williamsa FW41, którego na czas pierwszego treningu użyczy mu Rosjanin Siergiej Sirotkin.
Na trybunach toru Red Bull Ring nie zawiodą polscy kibice, którzy za Kubicą podążają po całym świecie. Byli obecni w poprzednim roku podczas testów na Węgrzech i w Abu Zabi, a także w 2018 podczas występów Kubicy w Hiszpanii.
Już od czwartku tor w Spielbergu zdobi specjalna biało-czerwona flaga wspierająca Kubicę. Fani umieścili na niej jedną z wielu życiowych myśli Papieża Jana Pawła II.
"Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest i nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi".
Postać Jana Pawła II jest niezwykle ważna w życiu Roberta Kubicy, który od zawsze podkreślał swoje przywiązanie do wiary. Przez kilka lat startów w F1 krakowianin jeździł w kasku z napisem "Jan Paweł II". W lutym 2011 roku po poważnym wypadku rajdowym, który przerwał jego karierę, Kubica otrzymał od kardynała Stanisława Dziwisza relikwie - kroplę krwi i skrawek szaty zmarłego w 2005 roku Papieża.
Przed wjazdem na tor okazałe powitanie! pic.twitter.com/LK2Ao5msJu
— Michal Owczarek (@mich_owczarek) 28 czerwca 2018
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Emocjonalne wystąpienie Błaszczykowskiego. "Miał łzy w oczach"