Obecnie Fernando Alonso celuje w "potrójną koronę" w motorsporcie. Brakuje mu jedynie wygrania wyścigu Indy 500. Dlatego nie dziwią plotki, iż to może być ostatni sezon Hiszpana w Formule 1. - Szuka motywacji, to normalne kiedy się nie wygrywa - ocenił Max Verstappen.
Holender został zapytany przez dziennikarza, czy w przyszłości pójdzie śladem Alonso. - Może. Jak będę już starszy i wolniejszy to być może tak zrobię - oznajmił.
Kierowca Red Bull Racing jako przykład motywacji w F1 podał Mercedesa i Lewisa Hamiltona. - Kiedy masz najlepszy bolid w stawce, to każdy kierowca może wygrywać w Mercedesie. Triumfują w Formule 1 już od czterech lat. Dlatego nie mówi się o tym, że Hamilton chce spróbować swoich sił w innej serii. Ja z kolei walczę o wygrane, więc moja motywacja jest w porządku. Dlatego nie chce się ścigać w Le Mans, IndyCar czy jakiejkolwiek innej serii - powiedział.
Młody Verstappen zdradził, że jego ojciec Jos również miał problemy z motywacją. - Był w Formule 1, ale nie wygrywał. W pewnym momencie motywacja po prostu zanikała. To go zabijało od środka - zakończył.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Polaków zawiodło przygotowanie fizyczne. "Każdy robi badania. Sztuką wyciągnąć wnioski"
Czy Max Verstappen będzie MŚ w Formule 1 w ciągu dwóch najbliższych lat? 
na Instagramie 
na Facebooku 
