Toro Rosso na przegranej pozycji w walce z Sauberem. "Silnik Ferrari robi różnicę"

Materiały prasowe / Toro Rosso / Na zdjęciu: Pierre Gasly na torze w Baku
Materiały prasowe / Toro Rosso / Na zdjęciu: Pierre Gasly na torze w Baku

W Formule 1 szykuje się ciekawa walka o ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów między Toro Rosso a Sauberem. Pierre Gasly uważa, że jego zespół stoi na straconej pozycji. - Różnicę robi silnik Ferrari - mówi młody Francuz.

W minionym sezonie Sauber był czerwoną latarnią Formuły 1. Zacieśnienie relacji z Ferrari oraz świetna jazda Charlesa Leclerca sprawiły, że zespół z Hinwil pnie się w górę stawki F1. Szwajcarzy nie ukrywają, że mają chrapkę na zajęcie ósmego miejsca w klasyfikacji konstruktorów. Oznacza to bowiem większe premie finansowe ze strony F1.

Obecnie ósmą lokatę w mistrzostwach zajmuje Toro Rosso. Na koncie zespołu z Faenzy znajduje się 19 punktów. Sauber ma 3 "oczka" mniej, ale Pierre Gasly jest zdania, że już wkrótce może dojść do zmiany pozycji między tymi ekipami.

- Sauber jest naprawdę szybki. Będzie nam niezwykle trudno utrzymać ich za plecami. Mamy mocny pakiet i na pewno pod względem podwozia posiadamy przewagę nad nimi. Jednak wsparcie jakie otrzymują od Ferrari w zakresie silnika jest decydujące. Ono robi różnicę - powiedział Gasly.

Kierowca Toro Rosso ma świadomość, że w dalszej fazie sezonu Sauber będzie konsekwentnie zdobywać punkty. - Dlatego trudno będzie skończyć rywalizację przed nimi. Będziemy jednak robić wszystko co w naszej mocy, aby tak się stało - dodał.

ZOBACZ WIDEO Ekspert wróży Kubicy błyskawiczny powrót. "Jego wyniki są niewiarygodne!"

Najlepsze tegoroczne wyniki Gasly'ego to czwarta pozycja w Bahrajnie oraz siódma lokata w Monako. Zmartwieniem młodego Francuza może być jednostka napędowa Hondy, która jest dość awaryjna. Przekonał się o tym jego kolega z zespołu, Brendon Hartley. Nowozelandczyk w tym roku punktował tylko raz.

- Musimy się upewnić, że gdy pojawiają się takie okazje jak Bahrajn czy Monako, to wykorzystamy je w pełni. W normalnych warunkach nie mamy pakietu i prędkości, by walczyć o wyższe lokaty. Haas jest naprawdę szybki. Sauber również, Force India dysponuje dobrym pakietem, a Renault dobrze połączyło osiągi podwozia i silnika. My tracimy z powodu jednostki napędowej. Na pewno będziemy mieć swoją szansę na Hungaroringu. Ten tor powinien nam pasować i tam musimy zrobić wszystko, by zdobyć sporo punktów - podsumował Gasly.

Komentarze (0)