Mercedes chce George'a Russella w F1. Williams najlepszą opcją dla 20-latka

Mercedes ma być zdeterminowany, by umieścić George'a Russella w Formule 1 w sezonie 2019. Niemcy dostrzegają potencjał młodego Brytyjczyka i widzą w nim następcę Lewisa Hamiltona. Najbliżej jego zatrudnienia jest Williams.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
George Russell Materiały prasowe / Force India / Na zdjęciu: George Russell
George Russell jest bliski zdobycia tytułu mistrzowskiego w Formule 2. W tym momencie brytyjski kierowca znajduje się na czele mistrzostw i ma 12 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Lando Norrisem. O jego potencjale doskonale wiedzą w Mercedesie, dlatego też niemiecki zespół chce umieścić Russella jak najszybciej w F1.

W zespole z Brackley panuje przekonanie, że Russell to talent z tej samej półki, co Charles Leclerc. Młody Monakijczyk, wspierany od lat przez Ferrari, w zeszłym sezonie zdobył w cuglach tytuł mistrzowski F2. W obecnej kampanii udowadnia, że mimo ledwie 20 lat na karku, potrafi regularnie zdobywać punkty w F1 za kierownicą niezbyt konkurencyjnego samochodu Alfa Romeo Sauber.

Russell już kilkukrotnie miał okazję jeździć samochodem F1. Bliskie relacje Niemców z Force India sprawiły, że 20-latek odbył kilka sesji testowych z ekipą z Silverstone. Jest też obecny na Hungaroringu, gdzie pod nieobecność Lewisa Hamiltona  i Valtteriego Bottasa, ma do dyspozycji najnowszy samochód Mercedesa.

- George wykonuje niesamowitą pracę w tym roku w F2. Jest liderem mistrzostw, choć miał trochę kłopotów i niepowodzeń. Wzbudza zainteresowanie innych nie bez powodu. Nie mamy w Mercedesie wolnych miejsc w tej chwili, ale to jeden z członków naszego programu juniorskiego i na pewno będziemy mu się przyglądać. Celem jest, by zrobił w przyszłym roku kolejny krok i awansował do F1 - powiedział Toto Wolff, szef Mercedesa.

ZOBACZ WIDEO: F1: testy Kubicy z Renault. "To był najpiękniejszy moment w moim życiu"
Jak wskazuje "The Times", Russell byłby idealnym następcą Hamiltona w F1. Brytyjczyk niedawno przedłużył swój kontrakt z zespołem do końca 2020 roku, ale niewykluczone, że po jego wygaśnięciu zdecyduje zakończyć karierę. Dlatego Russell musi jak najwcześniej zbierać szlify w królowej motorsportu. Może być też opcją dla Niemców, bo umowa Bottasa będzie obowiązywać tylko w sezonie 2019.

Plan Mercedesa zakłada, by zaproponować 20-latka Williamsowi. Niemiecki producent dostarcza ekipie z Grove silniki, a w przyszłym sezonie współpraca ma być jeszcze bliższa, bo Brytyjczycy mają kupować w Mercedesie również skrzynie biegów. Gdyby uczynili Russella jednym ze swoich kierowców, mogliby liczyć na promocyjną cenę części.

Jak zauważył "The Times", aby do transferu Russella w ogóle doszło, przetrwać musi Force India. Hinduski zespół od piątku ma zarząd komisaryczny. Nowym inwestorem ekipy z Silverstone ma zostać Lawrence Stroll. Jeśli Kanadyjczyk przejmie upadający team, to umieści w nim swojego syna Lance'a. W ten sposób 19-latek zwolni miejsce w Williamsie.

Czy George Russell zasłużył na szansę w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×