Obecność Lance'a Strolla w Formule 1 jest kwestionowana od samego początku. Kanadyjczyk przeniósł się do królowej motorsportu prosto z Formuły 3 i w zeszłym sezonie w wielu sytuacjach brakowało mu doświadczenia. Jego sytuacji nie ułatwia fakt, że może liczyć na wsparcie bogatego ojca, który zapewnił mu możliwość startów w Williamsie, a niedawno nabył z myślą o synu Racing Point Force India.
W obecnej kampanii 19-latek punktował w ledwie dwóch wyścigach, ale podchodzi on na spokojnie do tej sytuacji. - Ciągle wiele nauki przede mną. Gdy tylko wsiadam do samochodu, zdobywam cenne doświadczenie. I to w każdy kolejny weekend. Stać mnie na dużo, dużo więcej. Czasem się zastanawiam, w jakim miejscu byłem o tej porze przed rokiem. Myślę, że przeszedłem długą drogę. Ciągle mam tylko 19 lat, więc zdecydowanie wiele jeszcze przede mną - ocenił reprezentant ekipy z Grove.
W zeszłym roku Stroll mógł liczyć w Williamsie na wsparcie bardziej doświadczonego Felipe Massy. Ponadto zespół dysponował bardziej konkurencyjnym samochodem. W tym sezonie kierowca z Kanady został rzucony na głęboką wodę i miał zostać liderem brytyjskiej ekipy.
- Niestety, to trudny rok, mając taki samochód do dyspozycji. Tak naprawdę nie byłem w stanie do tej pory udowodnić, że dokonałem postępu. Jednak w wielu aspektach się poprawiłem. Może tego nie widać po zdobyczach punktowych zespołu, ale na pewno wyciskam więcej z maszyny jaką przychodzi mi prowadzić - dodał Stroll.
Kanadyjczyk jest przekonany, że przed nim jeszcze wiele lat w królowej motorsportu, a jego umiejętności będą rosnąć z każdym wyścigiem. - Chodzi o poprawianie detali, budowanie siebie jako kierowcy. Wyścigi to taka materia, w której zawsze możesz się nauczyć czegoś nowego. Zawsze można coś poprawić. Nad tym pracuję codziennie - podsumował.
Wyścigi Formuły 1 można obejrzeć na żywo również w Internecie i na urządzeniach mobilnych. Cały sezon na kanałach Eleven Sports na platformie WP Pilot
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Tomasz Mackiewicz miał wspaniałą wizję, ale był postrzegany krytycznie