Kubica zagrożeniem dla Sirotkina. "Przerwanie współpracy byłoby dziwną decyzją"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Siergiej Sirotkin

Większy pakiet sponsorski Roberta Kubicy oraz niezadowolenie SMP Racing sprawiają, że dalsza przyszłość Siergieja Sirotkina w F1 jest zagrożona. - Być może to presja na Rosjan, by zwiększyć wsparcie finansowe - komentuje dziennikarz Andriej Szitikin.

Ostatnie dni nie ułożyły się po myśli Siergieja Sirotkina. Najpierw rosyjski kierowca dowiedział się, że w sezonie 2019 kierowcą Williamsa będzie George Russell, a następnie do Rosji dotarły informacje o większym pakiecie sponsorskim Roberta Kubicy. Tamtejsze media, bazując na doniesieniach z Polski, informują o rozmowach Polaka z PKN Orlen.

Kubica, dzięki wsparciu paliwowego giganta, mógłby liczyć na ok. 10 mln euro. To kwota dwa razy mniejsza od tej, którą szefowie SMP Racing wydali zimą, by załatwić kontrakt Sirotkinowi. W ostatnich dniach Claire Williams nie wykluczyła też transferu Estebana Ocona, który przymierzany jest do zespołu z Grove. W swojej wypowiedzi nie wspomniała za to o 23-latku z Moskwy.

- Być może to presja na Rosjan z SMP Racing, tak aby sponsorzy pospieszyli się z decyzją, co do wsparcia dla Sirotkina - komentuje Andriej Szitikin, dziennikarz rosyjskiego "Sport Expressu".

Rosjanin zwraca uwagę na fakt, że współpraca pomiędzy Williamsem a SMP Racing nie układa się tak dobrze, jak zapowiadano. - Zimą mówiono o wieloletnim kontrakcie, ale już podczas Grand Prix Rosji w Soczi menedżerowie SMP Racing byli ostrożni, co do możliwości kontynuowania współpracy. Sponsorzy Sirotkina są niezadowoleni z wyników Williamsa i słusznie sądzą, że ten sezon jest porażką, ale nie ma w tym winy kierowców - dodaje Szitikin.

Dziennikarz "Sport Expressu" byłby zaskoczony, gdyby przygoda Sirotkina z brytyjskim zespołem dobiegła końca po ledwie jednym sezonie. - Siergiej wydaje się być spokojny o swoją przyszłość i biorąc pod uwagę, ile pracy i pieniędzy zainwestowano w Williamsa, przerwanie współpracy byłoby dziwną decyzją - ocenia.

Szitikin nie wierzy też w zapewnienia szefowej Williamsa, która podczas prezentacji Russella zapewniała, że zakontraktowanie Brytyjczyka nie ma związku z wsparciem finansowym Mercedesa. - Nie można w to wierzyć. Zwłaszcza, że Williams traci fundusze Strolla i sponsora w postaci Martini, a za silniki Mercedesa jakoś trzeba zapłacić. Z pewnością znaleziono kompromis. Williams twierdzi, że wokół Russella można budować zespół przez wiele lat. To samo mówiła rok temu, gdy ogłaszała kontrakt Sirotkina - podsumowuje dziennikarz z Rosji.

ZOBACZ WIDEO Szalony Rajd Polski. Losy tytułu rozstrzygnęły się na mecie ostatniego odcinka

Komentarze (8)
Pszczolek
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Panie bez flaszki to ich nie porozbierasz
Można być jedynie pewnym ze umiejętności kierowcy się nie liczą
Jeździć będzie ten kto da więcej 
avatar
jony76
17.10.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A na Onecie piszą, że rozmowy miedzy Kubicą, Orlenem i Williamsem trwają od miesięcy i Orlen chce inwestować w Kubicę.