Strona internetowa Williamsa padła. Olbrzymie zainteresowanie Robertem Kubicą

Getty Images / Mark Thompson / Na zdjęciu: Robert Kubica
Getty Images / Mark Thompson / Na zdjęciu: Robert Kubica

Serwery nie wytrzymały! Po tym jak Williams ogłosił zakontraktowanie Roberta Kubicy w roli kierowcy wyścigowego, padła ich oficjalna strona internetowa.

Takiego zainteresowania wokół Williamsa już dawno nie było. Po wczorajszych doniesieniach o porozumieniu z Robertem Kubicą, kibice, nie tylko z Polski, czekali na oficjalne potwierdzenie informacji. Na konferencję prasową trzeba było czekać do czwartku, do godz. 10:00, i zgodnie z zapowiedziami, szefowa teamu Claire Williams ogłosiła, że Polak zostaje kierowcą wyścigowym zespołu na sezon 2019.

Tuż po ogłoszeniu informacji padła... oficjalna strona Williamsa. - Nasza strona internetowa już działa. Przepraszamy za wszelkie niedogodności. Tego ranka mieliśmy wyjątkowo duży ruch na stronie... - napisano na twitterowym profilu teamu.

Konferencja prasowa odbyła się na małym dachu siedziby Williamsa na torze w Abu Zabi. Żadna z telewizji nie mogła przeprowadzić relacji na żywo, ponieważ wstęp z kamerą miały jedynie oficjalne media Formuły 1. Z tego względu, kibice wyczekiwali na ogłoszenie decyzji na stronach internetowych i w mediach społecznościowych.

Kubica ściganie w F1 zakończył w 2010 r. Tuż przed kolejnym sezonem miał fatalny wypadek w rajdzie samochodowym, który brutalnie przerwał jego karierę. Polak walczył jednak o powrót i dokona go po dziewięciu latach. Wcześniej Kubica reprezentował barwy BMW Sauber i Renault.

ZOBACZ WIDEO Jakub Wolny zrealizował swój cel w Wiśle. "Wykonałem dużo pracy latem i w poprzednich latach"

Źródło artykułu: