GP Abu Zabi: Valtteri Bottas na czele. Williams na samym końcu

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas na torze
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas na torze

Valtteri Bottas wykręcił najlepszy czas w kolejnym treningu przed wyścigiem o Grand Prix Abu Zabi. Na samym końcu stawki znaleźli się kierowcy Williamsa - Lance Stroll i Siergiej Sirotkin.

O ile o poranku prym w klasyfikacji z czasami wiedli kierowcy Red Bull Racing, o tyle po zmierzchu tempo podkręcił Mercedes. Najszybszy w drugiej sesji okazał się Valtteri Bottas. To dla Fina dobra wiadomość, bo jeszcze przed rozpoczęciem weekendu zapowiadał on, że zrobi wszystko, aby wygrać wyścig F1 w tym roku.

Problemy w Abu Zabi nadal ma Ferrari. Słabsze wyniki kierowców stajni z Maranello o poranku można było tłumaczyć testowaniem przednich skrzydeł, opracowanych na rok 2019. Jednak w trakcie wieczornej sesji Kimi Raikkonen i Sebastian Vettel nie mieli powodów do zadowolenia. Narzekali m.in. na mocno zużywające się opony. Takiego problemu nie mieli w Mercedesie.

W popołudniowej sesji za kierownicę Williamsa wrócił Siergiej Sirotkin, który o poranku musiał przyglądać się przejazdom Roberta Kubicy. Rosjanin, odchodzący po tym sezonie z F1, nie pokazał się z dobrej strony. Był ostatni w stawce ze stratą niemal 3,7 s.

Zmiana warunków na Yas Marina niekorzystnie wpłynęła na tempo modelu FW41, bo w klasyfikacji spadł też Lance Stroll. Kanadyjczyk poranne jazdy zakończył z piętnastym wynikiem, w wieczornej sesji był szybszy jedynie od Sirotkina. Obu kierowców dzieliła sekunda.

Wyniki 2. treningu przed wyścigiem o Grand Prix Abu Zabi:

PozycjaKierowcaZespółCzas/strata
1 Valtteri Bottas Mercedes 1:37.236
2 Max Verstappen Red Bull Racing +0.044
3 Daniel Ricciardo Red Bull Racing +0.192
4 Lewis Hamilton Mercedes +0.207
5 Kimi Raikkonen Ferrari +0.225
6 Sebastian Vettel Ferrari +0.333
7 Romain Grosjean Haas +0.824
8 Nico Hulkenberg Renault +0.994
9 Kevin Magnussen Haas +1.082
10 Esteban Ocon Racing Point Force India +1.166
11 Pierre Gasly Toro Rosso +1.270
12 Carlos Sainz Renault +1.275
13 Fernando Alonso McLaren +1.489
14 Sergio Perez Racing Point Force India +1.570
15 Charles Leclerc Alfa Romeo Sauber +1.595
16 Brendon Hartley Toro Rosso +1.721
17 Marcus Ericsson Alfa Romeo Sauber +2.266
18 Stoffel Vandoorne McLaren +2.702
19 Lance Stroll Williams +2.810
20 Siergiej Sirotkin Williams +3.699

ZOBACZ WIDEO: Kszczot trzyma kciuki za Kubicę: Wierzyłem, że wróci. Teraz najważniejsza jest stabilizacja

Komentarze (2)
avatar
Żukowski Mateusz
24.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak się ma inżynierów na poziomie podstawówki jak w Williamsie to nic dziwnego, że zrobili im gowniany samochód i są na szarym końcu. 
avatar
jotwu
23.11.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak oto Orlen chce się reklamować na Williamsie ,który konsekwentnie zajmuje ostatnie miejsca.Brawo.Genialnie wywalone pieniądze w błoto.