Walka Roberta Kubicy o powrót do Formuły 1 trwała kilka lat i niewielu wierzyło w jej szczęśliwe zakończenie. Nie brakowało głosów, że kontuzje odniesione w wypadku w 2011 roku nie pozwolą Polakowi w powrocie do regularnego ścigania w królowej motorsportu. W czwartek 33-latek dopiął swego, podpisując kontrakt z Williamsem na sezon 2019.
Kilkanaście godzin później Kubica usiadł za kierownicą modelu FW41 podczas pierwszej sesji treningowej w Abu Zabi. Sky Sports wykorzystało ten fakt, by dokładnie przeanalizować jazdę Polaka i sprawdzić jak radzi sobie on z ograniczoną ruchomością w prawej ręce.
Analizy dla Brytyjczyków dokonał Anthony Davidson, który miał okazję zetknąć się z Kubicą na początku kariery Polaka w F1. Brytyjczyk zwrócił szczególną uwagę na sekcję ciasnych zakrętów na Yas Marina. - Bo sam zastanawiałem się jak sobie poradzi w takich miejscach, chociażby Monako - powiedział Davidson.
Na nagraniu Sky Sports widać, jak Kubica używa całego ramienia, by kręcić kierownicą w prawo. Ze względu na swoje ograniczenia, Polak nie ściska jej palcami. - Znalazł swój sposób. Zaadoptował swój styl jazdy i ma niezbędną technikę, by jeździć tym samochodem po torze. To fascynujące dla ludzi będących blisko F1, jak ludzkie ciało potrafi znaleźć rozwiązanie problemu - zauważył Davidson.
Brytyjski kierowca nie ma wątpliwości, że Kubica poradzi sobie ze startami w pełnym sezonie 2019. - Teraz wiem, dlaczego mówi "jestem pewny siebie, znam swoje możliwości" - podsumował 39-latek.
Robert Kubica onboard lap FP1#AbuDhabiGP #F1 #Kubica pic.twitter.com/2ZUSLD9BBa
— Eau rouge (@Insidef1) 23 listopada 2018
ZOBACZ WIDEO: Gąsiorowski ostrzega: Myślenie, że Kubica wsiądzie do bolidu i wskoczy na podium to błąd