Firma Open Bionics pozyskała od inwestorów prawie 5 mln funtów. Znaczną część tej kwoty stanowi przelew od Williamsa, który docenił działalność brytyjskiego przedsiębiorstwa. Inżynierowie tej firmy opracowali bowiem nowy model protez, które dzięki współpracy z Walt Disney kształtem przypominają postacie z komiksów Marvela - Iron Mana czy Czarną Panterę.
- Opracowane przez nas protezy "hero arm" są wyjątkowe. Są mioelektryczne, co oznacza, że osoby po amputacji poniżej łokcia mogą kontrolować bioniczne palce z wykorzystaniem mięśni przedramion - powiedziała Samantha Payne, założycielka firmy Open Bionics.
Open Bionics stara się pomagać zwłaszcza dzieciom, które wskutek nieszczęśliwych wypadków straciły kończyny, a zaawansowane protezy są dla nich jedyną nadzieją na normalne życie. To chwyciło za serce szefów Williamsa.
- Cieszymy się, że Williams nas wsparł. Spędziliśmy mnóstwo czasu w fabryce, uczyliśmy się ich technik projektowania i produkcji niektórych części. To pokazuje, że we wspaniały sposób mogą łączyć się światy Formuły 1 i firmy pomagającej zwykłym ludziom - dodała Payne.
Open Bionics jest w stanie produkować swoje protezy znacznie taniej niż konkurencja za sprawą wykorzystania drukarek 3D. Dlatego zainteresowanie produktem Brytyjczyków rośnie nie tylko w kraju, ale też za granicą. Wsparcie Williamsa pozwoli firmie zwiększyć stopień produkcji oraz wejść na nowe rynki.
- Jesteśmy podekscytowani współpracą z Open Bionics. Cieszymy się, że możemy podzielić się z tą firmą naszymi doświadczeniami ze świata F1 - powiedział Matthew Burke, dyrektor ds. przedsięwzięć technologicznych w Williamsie.
Tilly's first couple of minutes wearing a #bionic hand. Tilly's choosing when to close the fingers and how fast. pic.twitter.com/E53OUBw6Qd
— Open Bionics (@openbionics) 21 lipca 2016
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar. Jakub Przygoński doskonałym uczniem. Bez problemów zamienił motocykl na samochód