To już pewne! Robert Kubica stanie się jednym z bohaterów serialu "2018 Formula One World Championship", który wedle naszych informacji na początku marca 2019 pojawi się na platformie Netflix. Jednym z producentów tego serialu jest James Gay Rees, zdobywca Oscara za genialny dokument "Amy" (film o Amy Winehouse), ale również producent filmu o legendzie Formuły 1 - "Senna".
- Serial składający się z dziesięciu odcinków da widzom niepowtarzalną okazję, aby wejść do świata Formuły 1. Będziemy mogli zajrzeć do samochodowych kokpitów i prezesowskich gabinetów - otrzymaliśmy informację ze strony Netfliksa.
Film jest owiany wielką tajemnicą. Na kilka tygodni przed światową premierą nie ma jeszcze ani trailera, ani oficjalnych wiadomości. - Niestety, nie mamy w tej chwili zbyt wielu potwierdzonych informacji - czytamy dalej w wiadomości mailowej pochodzącej z Netfliksa.
ZOBACZ WIDEO Prezes PKN Orlen uspokaja kibiców. "Nie wycofamy się ze sponsoringu sportu"
Dziennikarz Eleven Sports, Maciej Jermakow, powiedział nam, że ludzie tworzący ten serial zainteresowali się Kubicą. - Podczas zeszłorocznych testów w Abu Zabi (koniec listopada 2018 - przyp. red.) robili jakieś przebitki, jak akurat miałem rozmowę z Robertem - przyznał. - Potem odezwałem się do nich, więc wiem, że na 90 procent to byli Amerykanie. Wydaje mi się, że ten materiał z listopada 2018 może być już w I sezonie serialu.
Ekipa Netflixa zaczęła ten dzień od wizyty w hospitality i garażu Williamsa. Podążają krok w krok za Robertem. #ElevenF1 pic.twitter.com/EdUMqJ1PZh
— Maciej Jermakow (@mjermakow) November 28, 2018
Po raz drugi filmowcy Netfliksa zjawili się w Polsce podczas niedawnej konferencji prasowej Kubicy, czyli pod koniec stycznia 2019 (tutaj znajdziesz więcej szczegółów - KLIKNIJ >>). Znów nagrywali, robili zdjęcia, kręcili się wokół Kubicy.
Udało nam się nieoficjalnie potwierdzić, że o ile w I sezonie wątek Kubicy nie będzie tym głównym (choć się pojawi), to II sezon będzie już oparty w o wiele większym stopniu na powrocie Polaka do F1. Film ma przybliżyć kibicom to, co się dzieje zarówno w gabinetach prezesów, jak i w padoku. - Te materiały z konferencji Orlenu na pewno będą w drugim sezonie - potwierdził nasze wiadomości Jermakow. - W sumie nawet nie wiedziałem, że będzie coś więcej niż te 10 odcinków z sezonu 2018.
Umowa na realizację serialu o Formule 1 została podpisana w marcu 2018 roku. - Chcemy dotrzeć z naszą ukochaną dyscypliną sportową do setek milionów widzów Netfliksa na całym świecie - mówił wówczas Ian Holmes, szef działu medialnego Formuły 1. - Ten wyjątkowy serial nam w tym pomoże.
Czytaj także: Kierowcy chwalą zmiany w Formule 1. Mogą swobodnie zmienić dietę i trening >>
- Współpraca z Formułą 1 jest dla nas wielkim wyzwaniem - dodawał Bela Bajaria, wiceprezes Netfliksa. - Obiecuję, że pokażemy widzom profesjonalny i bardzo ciekawy serial. Będzie trzymał w napięciu dokładnie tak, jak trzyma każdy wyścig Formuły 1.
Początkowo wydawało się, że współpraca na linii F1-Netflix będzie trwała jeden sezon. Z różnych powodów (wśród nich jednym z głównych był powrót Polaka na tor) została przedłużona. Kamery Netfliksa będą obecne podczas testów i wyścigów tej najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata również w 2019.
Powrót Kubicy do F1 nadaje się na filmowy scenariusz - bez dwóch zdań. To tylko kwestia czasu, jak walka polskiego kierowcy o powrót do grona najlepszych kierowców świata, po dramatycznym wypadku podczas lokalnego rajdu we Włoszech, doczeka się scenariusza i pełnowymiarowej produkcji filmowej. Jak choćby Ayrton Senna. Na razie doczekaliśmy się serialu.