Formuła 1 coraz bliżej TVP. "Dogrywamy szczegóły"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica i George Russell (po prawej)
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica i George Russell (po prawej)
zdjęcie autora artykułu

Roberta Kubicę będzie można oglądać w Telewizji Polskiej? Taki scenariusz jest coraz bardziej możliwy. TVP rozmawia z Polsatem na temat odkupienia sublicencji.

- Skoro największa firma państwowa Orlen wspiera ten projekt, to w interesie wszystkich - państwa, Orlenu i Williamsa, jest to, żeby ten sponsoring miał przełożenie na otwartą antenę TVP. Jesteśmy w kontakcie z Polsatem - mówi dla wirtualnemedia.pl Jacek Kurski, dyrektor TVP.

Telewizja Polska zainteresowała się królową sportów motorowych, gdy jasne stało się, że w 2019 roku na torach Formuły 1 pojawi się Robert Kubica. To jeden z najpopularniejszych sportowców w Polsce, a także przykład wielkiego powrotu do F1. Dlatego Kubica wzbudza tak pozytywne emocje.

Zobacz także: Nowe plany Williamsa. Kubica na torze w środę i czwartek, Latifi pozbawiony okazji do jazdy

TVP chce, aby fani mogli oglądać wyścigi w otwartej telewizji. Na razie nie wiadomo, kiedy może zostać podpisana sublicencja. Kurski zdradza jednak, że Cyfrowy Polsat jest zainteresowany negocjacjami i sprzedażą praw. - Jest wola, ale trzeba dograć pewne szczegóły techniczne - przyznaje.

ZOBACZ WIDEO Dziennikarz rozbudza nadzieje kibiców. "Mam nadzieję na radykalną zmianę w pokazywaniu F1 w Polsce"

Portal wirtualnemedia.pl pisze, że początkowo Kubica miałby zagościć na antenie TVP Sport. Gdyby jednak okazało się, że bolid Williamsa jest na tyle konkurencyjny i może walczyć o czołowe lokaty, to wówczas wyścigi byłyby pokazywane w TVP1 bądź TVP2.

Zobacz także: To nie koniec problemów Williamsa. Niepewna przyszłość Paddy'ego Lowe'a

W Polsce prawa do transmisji Formuły 1 posiada Eleven Sports jako jedyny nadawca. Grupa została przejęta przez Cyfrowy Polsat i dysponuje teraz wszystkimi prawami sportowymi Eleven Sports.

Obecnie w Barcelonie trwają oficjalne testy ekip F1. Na razie bez Roberta Kubicy, który dopiero w środę ma wsiąść do bolidu.

Pierwszy wyścig Formuły 1 odbędzie się w Australii. Początek zmagań 17 marca.

Źródło artykułu: