Media: Paddy Lowe oddał się do dyspozycji zarządu. Odejście z Williamsa nie jest przesądzone
Paddy Lowe miał podać się do dyspozycji szefostwa Williamsa. Jego nagłe odejście nie jest jednak przesądzone. Kluczowe dla losów dyrektora technicznego mogą być wyniki w początkowej fazie sezonu.
Kubica nie uratuje Williamsa. Czytaj więcej!
Lowe ma być gotów do natychmiastowego odejścia z Williamsa. Część źródeł, na które powołuje się niemiecki serwis twierdzi, że zespół chciałby tego samego, ale na przeszkodzie stoją formalności. Brytyjczyk jest bowiem też jednym z akcjonariuszy ekipy z Grove. Dlatego rozwiązanie jego umowy nie należy do łatwych.
Odejście za porozumieniem stron nie jest możliwe, bo finanse Williamsa nie są gotowe na kolejny wydatek. Zespół miał w ostatnim czasie spore problemy z dopięciem budżetu. Wprawdzie pozyskał sponsorów w postaci firm ROKiT czy PKN Orlen, ale stracił wsparcie Martini i Lawrence'a Strolla.
ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Powrót Kubicy to niesamowita historia. Ktoś nagra o tym filmWilliams konsekwentnie odmawia komentarzy ws. przyszłości Lowe'a. W poniedziałek kilka słów od rzecznika zespołu próbowali uzyskać dziennikarze związani z brytyjskim "Motorsportem". To samo spotkało Niemców z "Motorsport Total".
Racing Point niczym Williams. Czytaj więcej!
Przyszłość Lowe'a nie powinna się rozstrzygnąć w najbliższym czasie. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, w którym Robert Kubica i George Russell wejdą w sezon mając Brytyjczyka za dyrektora technicznego zespołu. Jeśli okaże się, że model FW42 jest równie fatalny co poprzedni, a Polak i Brytyjczyk nie będą walczyć o punkty, cierpliwość Brytyjczyków do Lowe'a wyczerpie się.