F1: Grand Prix Bahrajnu. Romain Grosjean ukarany przez sędziów. Francuz cofnięty na starcie
Romain Grosjean stracił trzy pozycje na starcie do wyścigu o Grand Prix Bahrajnu. Sędziowie ukarali kierowcę Haasa za przyblokowanie Lando Norrisa w trakcie sobotnich kwalifikacji.
Wprawdzie nie przeszkodziło to młodemu Brytyjczykowi w awansie do Q2, ale stewardzi w tego typu sytuacjach są bezwzględni. Co więcej, Grosjean otrzymał też za swoje zachowanie punkt karny.
Czytaj także: Williams podsumował kwalifikacje
Na koncie Grosjeana jest w tej chwili aż osiem punktów karnych. Zgromadzenie dwunastu jest równoznaczne z pauzą w jednym wyścigu, dlatego też Francuz musi się mieć na baczności.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Borowczyk: Szanse Roberta Kubicy w zespole Williamsa? Musimy zejść na ziemię"Stewardzi przyjmują tłumaczenia kierowcy, że nie chciał przeszkadzać rywalowi, ale jego obowiązkiem jest bycie świadomym sytuacji na torze i nie może jechać powoli po linii wyścigowej, bo mogą się na niej znajdować szybsze samochody" - czytamy w oficjalnym komunikacie FIA.
Czytaj także: Rezerwowy Williamsa wygrał wyścig F2
Według "Motorsportu", kierowca Haasa w rozmowie z sędziami miał twierdzić, że chciał rozpocząć rekordowe okrążenie, ale został wyprzedzony przez Sebastiana Vettela. Dlatego postanowił nieco zwolnić, by zrobić sobie odpowiednią lukę i nie jechać zaraz za Niemcem.
-
STGP Zgłoś komentarz
6 albo 7 miejsce. Co do kary, w zeszłym roku w Austrii Vettel za to samo dostał też 3 miejsca do tyłu, ale nie dostał punktu karnego. Ale jak sędziowie widzą, ze Groesjean coś robi to punkt karny leci dla zasady :D -
Andrzej1313 Zgłoś komentarz
Jak nie kolizja to inne przewinienie a miało sie to skonczyć. Ma szczęście, że szef Haasa go po prostu lubi...