F1: Grand Prix Azerbejdżanu. Robert Kubica już po obchodzie toru. Rytuał każdego kierowcy w F1 (foto)
Robert Kubica ma już za sobą obchód toru przed Grand Prix Azerbejdżanu. To niezwykle ważne, bo Polak nigdy wcześniej nie miał okazji startować w wyścigu F1 na ulicach w Baku.
Inspekcja obiektu to rytuał każdego z kierowców i stały element weekendu wyścigowego. Jednak w tym przypadku miała ona szczególne znaczenie dla Kubicy, który nigdy wcześniej nie rywalizował na ulicach w Baku. Wyścig w Azerbejdżanie zadebiutował bowiem w kalendarzu Formuły 1 w roku 2016, gdy krakowianin był daleki od powrotu do ścigania w F1.
Czytaj także: Tor w Baku może pasować Kubicy
Zdjęcie z obchodu toru pokazuje, jak wąska jest nitka wyścigowa w Baku. Azerski obiekt jest jednym z bardziej wymagających w mistrzostwach F1. Przekonaliśmy się w ostatnich latach, kiedy to sporo kierowców nie kończyło rywalizacji ze względu na swoje błędy i kolizje.
Dla Williamsa wyzwaniem będzie zwłaszcza środkowa sekcja toru, która jest dość kręta. Potrzebna w niej jest spora siła docisku, a to jeden z mankamentów modelu FW42.
Czytaj także: Robert Kubica jako superbohater
ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!