F1: Lewis Hamilton pożegnał Nikiego Laudę. "Kocham cię, stary"
- Trudno mi uwierzyć, że już cię nie ma - takimi słowami Lewis Hamilton rozpoczął swoją wiadomość skierowany do Nikiego Laudy. Brytyjczyk w ostatnich latach miał okazję współpracować z Austriakiem w F1 w zespole Mercedesa.
Hamilton nigdy nie ukrywał, że z Laudą połączyła go specjalna więź. Dlatego też informacja o śmierci legendy Formuły 1 poruszyła kierowcę z Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Lauda i Hunt. Od wrogości do przyjaźni
"Drogi kolego, trudno mi uwierzyć, że już cię nie ma. Będzie mi brakować naszych rozmów, żartów, uścisków po wielkich zwycięstwach. To naprawdę był zaszczyt, że mogłem z tobą współpracować przez ostatnich siedem lat" - napisał Hamilton w swojej wiadomości skierowanej do Laudy.
ZOBACZ WIDEO Ostatnia szansa Lewandowskiego? "Powinien przenieść się do Premier League""Nawet nie byłoby mnie w tym zespole, gdyby nie ty. Niech Bóg pobłogosławi twoją duszę. Dziękuję ci za to, że byłeś jasnym światłem w moim życiu. Zawsze będę dostępny dla twojej rodziny, jeśli tylko będą mnie potrzebować. Kocham cię, stary. Twój przyjaciel na zawsze. Lewis" - dodał Hamilton.
Czytaj także: Toto Wolff pożegnał Nikiego Laudę