F1: Grand Prix Francji. Kolejne problemy Sebastiana Vettela. "Nawet nie wiem, co się stało"
Sebastian Vettel zakończył kwalifikacje do Grand Prix Francji na odległym siódmym miejscu. Kierowca Ferrari jest rozczarowany takim rezultatem i podkreśla, że wpływ na jego gorsze tempo miały problemy z samochodem.
W Q3 reprezentant włoskiej ekipy przerwał swoje okrążenie, tłumacząc to problemami ze skrzynią biegów. Pozbawiło go to szansy na walkę o miejsce w czołówce.
Czytaj także: Williams wycisnął maksimum z samochodów
- Nawet nie wiem, co się stało, ale traciłem moc. Nie było nawet sensu dojeżdżać do mety. Nie było zatem najlepiej - powiedział Vettel na łamach "Motorsport Week".
ZOBACZ WIDEO Dorota Banaszczyk o Annie Lewandowskiej: Nigdy nie chciałam w nią uderzać. Uprawiamy inne dyscyplinyCzytaj także: Kara dla George'a Russella
Niemiec ma świadomość, że tak kiepska pozycja startowa będzie mieć ogromny wpływ na jego wynik w Grand Prix Francji. - Szkoda, że problemy dotknęły mnie akurat w Q3. Gdyby to wydarzyło się w innym segmencie kwalifikacji, nie bolałoby tak mocno - podsumował.