Przed tygodniem kibiców F1 zelektryzowała wiadomość, że Robert Kubica planuje występ w maratonie kolarskim w Dolomitach. Kierowca Williamsa postanowił skorzystać z faktu, że w ten weekend Formuła 1 ma wolne i wybrał się na wyczerpujący Maratona Dles Dolomitas z przyjaciółmi.
Kubica pojawił się na miejscu już w sobotę wspólnie z przyjaciółmi. Wybrał się nawet na przejażdżkę rowerową, aby zapoznać się z trasą przed niedzielną rywalizacją.
Wiadomo już, że Kubica wystartuje w barwach ekipy Pirelli Cycling Team, którą tworzyć będą też Carlos Checa, Edoardo Affini, Tobia Cavallini oraz Chiara Redaschi.
Czytaj także: Silniki elektryczne przyszłością. Czas na MotoE
ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"
Kolarze rywalizujący we włoskim maratonie mają do wyboru trzy dystansie - 55 km, 106 km oraz 138 km. Nie wiadomo, na który z nich postawił Kubica, ale biorąc pod uwagę doświadczenie Polaka i jego towarzyszy z zespołu, należy zakładać start w najbardziej ekstremalnej wersji.
Kolarstwo stało się jedną z ważniejszych pasji życiowych Kubicy po jego wypadku w rajdzie samochodowym w roku 2011. Polak wykorzystał ją jako formę rehabilitacji fizycznej i psychicznej. W tej chwili Kubica zabiera rower ze sobą również na kolejne weekendy F1.
Czytaj także: Silk Way Rally. Milion złotych za kilka dni zabawy
Dziś Robert nadal trenuje :) #rk88 #RobertKubicaKlub #robertkubica #Kubica #Orlen #F1 #ElevenF1 #cycling #pirelli #pirellicycling @PKN_ORLEN @DanielObajtek @TeamORLEN@mdolomites pic.twitter.com/RuqgP7fpt0
— Robert Kubica - Klub Kibiców (@RKubicaKlub) July 6, 2019