F1: Ferrari kreśli plan na wypadek odejścia Sebastiana Vettela. Kimi Raikkonen "opcją B"

Ferrari kreśli plany na wypadek możliwego odejścia Sebastiana Vettela z F1 już po sezonie 2019. Zdaniem włoskich mediów, jeden ze scenariuszy zakłada, że 32-latka w szeregach zespołu zastąpi Kimi Raikkonen.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Sebastian Vettel (po lewej) i Kimi Raikkonen Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Sebastian Vettel (po lewej) i Kimi Raikkonen
Sebastian Vettel ma ważny kontrakt z Ferrari do końca 2020 roku, ale słabe wyniki Niemca sprawiają, że w padoku F1 sporo dyskutuje się o jego możliwym odejściu z włoskiego zespołu lub nawet wcześniejszym końcu kariery.

Ferrari ma mocno ograniczone ruchy, bo najlepsi kierowcy w stawce są związani kontraktami aż do sezonu 2020. Ponadto nikt nie ma wątpliwości, że w długoterminowej perspektywie Włosi chcą postawić na 21-letniego Charlesa Leclerca.

Czytaj także: Red Bull nie martwi się możliwym odejściem Verstappena 

Dlatego zdaniem dziennikarza Andrei Gallazziego z circusf1.com, plan Włochów jest bardzo prosty. Gdyby Vettel postanowił pożegnać się z Formułą 1, to do Ferrari wróciłby Kimi Raikkonen. Fin startował już we włoskiej ekipie w sezonach 2007-2009 oraz 2014-2018. Po zakończeniu ubiegłej kampanii przeniósł się do Alfy Romeo, aby zrobić miejsce Leclercowi.

Czytaj także: Marko doradza Vettelowi odejście z Ferrari

Ponieważ Ferrari i Alfa Romeo mają tego samego właściciela - jest nim grupa Fiat Chrysler - to przenosiny Raikkonena do stajni z Maranello nie byłyby większym problemem. 40-latek otrzymałby z kolei z powrotem szansę walki o czołowe lokaty w F1, bo w tej chwili w barwach Alfy Romeo może jedynie walczyć o miejsce w pierwszej dziesiątce.

ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku
Czy Sebastian Vettel odejdzie z Ferrari po tym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×