F1: Alfa Romeo nie traci wiary w Antonio Giovinazziego. Włoch zachowa miejsce w zespole
Antonio Giovinazzi zdobył tylko jeden punkt w obecnym sezonie F1. Mimo to, Włoch wydaje się być pewnym pozostania w Alfie Romeo na kolejny rok. - Jeździ na poziomie Raikkonena - przekonuje Frederic Vasseur, szef zespołu.
Wśród ekspertów nie brakuje opinii, że Giovinazzi powinien stracić miejsce w stajni z Hinwil. Murem za swoim kierowcą stoi jednak Frederic Vasseur.
Czytaj także: Pole position dla Marqueza w MotoGP
- Antonio spisuje się bardzo dobrze w kwalifikacjach. Teraz jeździ na poziomie Kimiego i nie martwię się o przyszłość Giovinazziego. Moim zdaniem, znajduje się pod presją, a my musimy zachować cierpliwość. On też musi być spokojny - powiedział szef Alfy Romeo w rozmowie ze "Speedweekiem".
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Kosmiczny mecz Roberta Lewandowskiego! Hat-trick Polaka przeciwko Schalke! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Sam Giovinazzi niedawno podkreślał, że jest mu bardzo trudno walczyć o czołowe lokaty w F1, bo powrócił do rywalizacji po dwóch latach przerwy, a w tym czasie dyscyplina mocno się zmieniła. - Nie jeździłem przez dwa lata, stąd nie jest mi łatwo. W 2017 roku pojechałem tylko dwa wyścigi, w 2018 roku startowałem w 24h Le Mans. Teraz jestem w F1 i od razu walczę z najlepszymi - ocenił Giovinazzi.
Czytaj także: Robert Kubica prosi o cierpliwość
- Nie zmieniłem swojego celu. Chcę się mocno poprawić w dalszej części sezonu. Pracuję nad tym. Na początku roku miałem pewne problemy, ale znalazłem już właściwą ścieżkę i wiem jak poprawić formę po wakacjach - dodał kierowca Alfy Romeo.