W tym roku w Formule 1 najsprawniej działają mechanicy Williamsa i Red Bull Racing, co widać po statystykach najszybszych pit-stopów. W przypadku Grand Prix Belgii na czele stawki ponownie znalazła się stajnia z Grove.
W przypadku Williamsa wymiana kół u George'a Russella zajęła 2,02 s. "Czerwone byki" były nieznacznie gorsze, bo pracownicy Red Bulla obsłużyli Alexandra Albona podczas pit-stopu w czasie 2,19 s.
Czytaj także: Krzysztof Hołowczyc wygrał Baja Poland
Niestety, mniej szczęścia miał tym razem Robert Kubica. Podczas pit-stopu Polaka przytrafił się problem z jednym z kół, przez co postój 34-latka w alei serwisowej przedłużył się. Trwał on 3,75 s i był to jeden z gorszych wyników w Grand Prix Belgii.
Mechanicy F1 w trakcie sezonu walczą o nagrodę DHL Fastest Pit Stop Award. W tej klasyfikacji Red Bull przewodzi w stawce. Stajnia z Milton Keynes zdobył do tej pory 342 punktów za obsługę swoich kierowców. Williams jest drugi z 283 "oczkami" na koncie.
Czytaj także: Ricciardo myślał o wycofaniu się z wyścigu
.@WilliamsRacing chasing @redbullracing in overall standings! Another comfortable win for the guys from Grove in #DHLFastestPitStopAward at #BelgianGP. #F1 @GeorgeRussell63
— DHL_Motorsports (@DHL_Motorsports) September 1, 2019
All pit stop times:https://t.co/J27YVFsufC pic.twitter.com/hevUnbXqlH
ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Hertha wydatnie pomogła Schalke. Festiwal goli samobójczych [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]