F1: GP Meksyku. Robert Kubica wypchnął George'a Russella poza tor. Śmiały manewr Polaka (wideo)

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

W tym roku Williams rzadko dawał szansę Robertowi Kubicy, by walczyć z innymi kierowcami w wyścigach F1. W GP Meksyku było inaczej. Polak stoczył świetny pojedynek z Georgem Russellem i wypchnął zespołowego kolegę poza tor.

Po sobotnich kwalifikacjach F1 Robert Kubica narzekał na zachowanie samochodu Williamsa. Polak był o ponad 1,2 s gorszy od George'a Russella i nic nie wskazywało na to, aby niedzielny wyścig F1 o GP Meksyku był dla niego łatwą przeprawą.

Tymczasem w niedzielę samochód Williamsa zaczął się lepiej spisywać, co poskutkowało lepszą jazdą Kubicy. Polak w pierwszej fazie wyścigu F1 znajdował się nawet na 14. miejscu. Dawno nie oglądaliśmy go na tak wysokiej pozycji.

Czytaj także: Claire Williams odpowiedziała na zarzuty Roberta Kubicy

Kubica rozochocił się na tyle, że w sekcji stadionowej wjechał od wewnątrz pod samochód Russella i wypchnął 21-latka poza tor, pozostawiając go za swoimi plecami. Warto dodać, że obaj kierowcy Williamsa byli w tym momencie po pit-stopie i mieli dość świeże ogumienie.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Wpadka Interu! Nie wykorzystał szansy na objęcie prowadzenia w lidze [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Bez wątpienia manewr Kubicy wywołał euforię wśród wielu polskich kibiców. Pokazuje też zmianę w nastawieniu 34-latka, bo jeszcze na początku obecnego sezonu F1 krakowianin powtarzał, że nie widzi sensu w wewnętrznej walce o 19. pozycję.

Czytaj także: Magnussen nie chce oddawać treningów Kubicy

Źródło artykułu: