Do tej pory Williams obok Red Bull Racing dysponował najlepszą ekipą mechaników w F1. Przy okazji kolejnych wyścigów obie ekipy szły łeb w łeb, jeśli chodzi o zmianę opon u swoich kierowców. Pod tym względem zespół Roberta Kubicy wyróżniał się pozytywnie.
Jednak nawet tę część zespołu dopadł ostatnio lekki kryzys formy. W GP Meksyku mechanicy mieli problem z obsłużeniem Kubicy, przez co jego postój się przedłużył i zyskał na tym George Russell. Brytyjczyk w ten sposób wyprzedził starszego kolegę z ekipy.
Czytaj także: Decyzja Kubicy ws. przyszłości najwcześniej w grudniu
Dodatkowo po zakończeniu rywalizacji w Mexico City próżno było szukać Williamsa w klasyfikacji DHL Fastest Pit Stop Award, w której zespoły F1 wynagradzane są za najszybsze pit-stopy.
W GP USA sytuacja się powtórzyła. Tym razem Williams miał olbrzymie problemy z wymianą kół u Russella. Postój Brytyjczyka znacząco się przedłużył, co widać na załączonym poniżej filmie. Jeden z członków załogi przez kilka sekund nie potrafił odkręcić lewego koła.
Williams znów miał gigantyczne problemy przy pit stopie!
— DKK (@dkk_skyblueone) November 4, 2019
Tym razem padło na Russella. Ponad 7 sekund mechanik naparzał kluczem na nakrętkę w lewym kole...
Tylko współczuć chłopakom takiej roboty, no ale cóż "cięcie kosztów"#F1pl #elevenF1 #Kubica #Russell #USGP pic.twitter.com/v4rEH7UMhS
Czytaj także: Hamilton nie myśli o rekordzie Schumachera
Spadek formy Williamsa widoczny jest w klasyfikacji najszybszych pit-stopów. W GP USA postoje Russella i Kubicy znalazły się dopiero na szóstym i dziewiątym miejscu, podczas gdy zwykle plasowały się w samej czołówce F1.
.@redbullracing celebrate a one-two win in the DHL Fastest Pit Stop Award at the #USGP! #DHLF1
— DHL_Motorsports (@DHL_Motorsports) November 4, 2019
All #F1 pit stop times: https://t.co/PY5mTPKeCM pic.twitter.com/ed1OBdKHgE
ZOBACZ WIDEO: F1. Daniel Obajtek zachwycony ze współpracy z Kubicą. "Sama sprzedaż detaliczna wzrosła o 400 milionów złotych!"