F1: GP Brazylii. Charles Leclerc ukarany przed startem. Ferrari przetestuje silnik na 2020 rok

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc

Charles Leclerc otrzyma karę przesunięcia o 10 pozycji na polach startowych w GP Brazylii. Kierowca Ferrari otrzyma nowy silnik, a zespół chce wykorzystać najbliższy wyścig F1, by przetestować rozwiązania pod kątem roku 2020.

Podczas treningu przed GP USA doszło do awarii silnika w samochodzie Charlesa Leclerca i po analizie w fabryce Ferrari okazało się, że nie nadaje się on do dalszego użytku. W tej sytuacji zespół miał do wyboru jazdę ze starszą i słabszą jednostką albo karę za skorzystanie z kolejnej maszyny.

Ferrari wybrało skorzystanie z nowego silnika i to w specyfikacji szykowanej na sezon 2020. Włosi uznali, że skoro nie mają już szans na zdobycie jakiegokolwiek tytułu w F1, to wykorzystają rywalizację na Interlagos do testów.

Czytaj także: Kubica ciągle sfrustrowany Williamsem

- Zainstalowanie nowego silnika oznacza dla Charlesa karę, ale powinniśmy dzięki temu wrócić do normalnego poziomu wydajności i będziemy mogli zakończyć sezon na wysokim poziomie - powiedział w informacji prasowej Mattia Binotto, szef Ferrari.

- Dla nas będzie to ważne, aby potwierdzić, że robimy postępy z rozwojem samochodu. Może to być dodatkowy impet, który pozwoli nam lepiej przygotować się do zimy. Wiem, że nasi kierowcy i inżynierowi są skoncentrowani w 100 proc. właśnie na tym - dodał Binotto.

Czytaj także: Rosjanie wykiwali Williamsa

Sam Leclerc nie przejął się natomiast informacją o karze. - Jazda po torze Interlagos jest fascynująca. Okrążenie jest krótko, ale mamy tam wiele kombinacji różnych zakrętów i prostych. Kiedy byłem młodszy, to zawsze wybierałem ten obiekt do jazdy podczas gry na konsoli - stwierdził Leclerc.

Monakijczyk w tej chwili walczy o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej F1. 22-latek ma 14 punktów przewagi nad trzecim Maxem Verstappenem.

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

Źródło artykułu: