F1: GP Brazylii. Robert Kubica miał poinformować o odejściu na emeryturę. Chciał sprawdzić reakcje

Newspix / XPB Images / Na zdjęciu: Robert Kubica
Newspix / XPB Images / Na zdjęciu: Robert Kubica

W najbliższy weekend Robert Kubica wystartuje w Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. Podczas czwartkowej konferencji prasowej chciał spłatać psikusa zgromadzonym dziennikarzom.

Przyszłość Roberta Kubicy wciąż jest nieznana. Wiadomo jedynie, że Polak w przyszłym sezonie nie będzie reprezentował barw Williamsa.

W najbliższy weekend kierowcy rywalizować będą w ramach Grand Prix Brazylii na torze Interlagos. Podczas czwartkowej konferencji prasowej Robert Kubica chciał zaskoczyć zgromadzonych dziennikarzy.

- Chciałem powiedzieć na konferencji prasowej, że odejdę na emeryturę, żeby zobaczyć reakcje, ale to byłby żart, więc nie powiedziałem - powiedział Polak w rozmowie z Cezarym Gutowskim.

Czytaj także: Robert Kubica podsycił plotki ws. przyszłości. "Dzieją się dobre rzeczy"

Polski kierowca ostatecznie na sportową emeryturę się nie wybiera. Z MotoGP postanowił pożegnać się za to Jorge Lorenzo, czym wywołał spore zaskoczenie. Tej decyzji nie spodziewał się również Robert Kubica. - Nie wiedziałem! Naprawdę? Wielka szkoda! On też ma ciężki sezon - skomentował.

Czytaj także: F1: wypadki Roberta Kubicy kosztowały Williamsa prawie 1,8 mln dolarów. Inni musieli wydawać znacznie więcej

Do końca sezonu w Formule 1 pozostały dwa wyścigi. W najbliższą niedzielę odbędą się zmagania w Brazylii. Zakończenie rywalizacji zaplanowano na 1 grudnia w Abu Zabi.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

Komentarze (1)
avatar
julsonka
15.11.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
trzeba wiedzieć kiedy zejsc ze sceny