F1. GP Wielkiej Brytanii. Drugi trening dla Lance'a Strolla. Poważny wypadek Alexandra Albona
Lance Stroll okazał się najszybszym kierowcą w drugim treningu F1 przed GP Wielkiej Brytanii. Sesja na Silverstone została zakłócona przez poważny wypadek Alexandra Albona, po którym przez kilka minut tor był zamknięty.
Stroll zakończył drugi trening przed GP Wielkiej Brytanii z czasem 1:27.274. Kierowca Racing Point jest zatem na najlepszej drodze, by w niedzielę po raz drugi w karierze stanąć na podium F1. Zwłaszcza że z powodu koronawirusa w wyścigu zabraknie Sergio Pereza. Zastępujący go Nico Hulkenberg odstaje tempem od Strolla, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę niewielką ilość czasu za kierownicą modelu RP20.
Plany kierowcom w popołudniowej sesji pokrzyżował Alexander Albon, który doszczętnie rozbił swój bolid, po czym sędziowie musieli wywiesić czerwone flagi i na kilka minut zamknąć tor. - Znów straciłem tył - mówił przez radio Albon, który wcześniej kilkukrotnie narzekał na zachowanie maszyny Red Bull Racing. Podobne zastrzeżenia zgłaszał Max Verstappen.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnieWypadek Albona sprawił, że część kierowców nie przeprowadziła pełnej symulacji kwalifikacji, co może tłumaczyć słabszy wynik m.in. Lewisa Hamiltona i Valtteriego Bottasa.
Powody do niezadowolenia miał też Sebastian Vettel. Kierowca Ferrari stracił cały poranny trening wskutek problemów z układem chłodzenia. Popołudniu mechanicy naprawili usterkę, ale za to Vettel zgłosił, że jakaś część poluzowała się w jego kokpicie. Rozwiązanie tego problemu zajęło personelowi włoskiej ekipy kolejnych kilkadziesiąt minut. W efekcie 33-latek przejechał w piątek ledwie kilka okrążeń.
Gdy upłynął już czas drugiego treningu, wypadek zanotował też Nicholas Latifi. Kierowca Williams w błahej sytuacji wyleciał z toru w zakręcie numer piętnaście.
GP Wielkiej Brytanii - II trening - wyniki:Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Lance Stroll | Racing Point | 1:27.274 |
2. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +0.090 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.157 |
4. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.296 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.307 |
6. | Carlos Sainz | McLaren | +0.546 |
7. | Nico Hulkenberg | Racing Point | +0.636 |
8. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.723 |
9. | Daniel Ricciardo | Renault | +0.838 |
10. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +0.885 |
11. | Lando Norris | McLaren | +0.895 |
12. | Esteban Ocon | Renault | +0.945 |
13. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +0.982 |
14. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +1.116 |
15. | Daniił Kwiat | Alpha Tauri | +1.152 |
16. | Romain Grosjean | Haas | +1.290 |
17. | George Russell | Williams | +1.497 |
18. | Sebastian Vettel | Ferrari | +1.586 |
19. | Kevin Magnussen | Haas | +1.624 |
20. | Nicholas Latifi | Williams | +2.684 |
Czytaj także:
Lewis Hamilton chce być w F1 do końca 2023 roku
DTM jednak przetrwa?