F1. Robert Kubica zadowolony z treningu. Zdradził, jaki był cel Alfy Romeo

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica jest zadowolony z ostatniego występu w piątkowym treningu F1 w sezonie 2020. Polak zdradził, że w porannej sesji przed GP Abu Zabi zajął się sprawdzaniem części pod kątem przyszłości.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Kubica w piątkowym treningu uzyskał piętnasty czas i był nieznacznie gorszy od zespołowego kolegi - Kimiego Raikkonena. Rezerwowy Alfy Romeo spędził jednak sporo czasu w garażu, a przerwy między jego kolejnymi wyjazdami na tor były dość długie. Mimo to, Kubica był zadowolony z efektów jazd.

Jak zdradził Kubica w rozmowie z oficjalnym serwisem F1, jego trening był poświęcony głównie rozwojowi Alfy Romeo pod kątem kolejnego sezonu.

- Interesujący dzień. Jeżdżenie bolidem F1 to zawsze coś przyjemnego. Jestem po dłuższej przerwie, bo trochę to trwało, zanim wsiadłem znów do maszyny w Bahrajnie i teraz w Abu Zabi. Sesja była udana. Było sporo rzeczy do sprawdzenia, bardziej pod kątem długoterminowego rozwoju. Zrobiliśmy to, co mieliśmy - powiedział Kubica.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci

Równocześnie 36-latek pochwalił pracowników Alfy Romeo, którzy w trakcie porannej sesji mieli sporo roboty. - To był trudny trening dla mechaników w garażu, bo musieli zmieniać sporo rzeczy, ale poradzili sobie z tym wyzwaniem - dodał Polak.

Krakowianin podkreślił przy tym, że nie miał najmniejszych problemów z tym, by wyczuć bolid Alfy Romeo. - Już w Bahrajnie bardzo szybko odzyskałem czucie bolidu. W Abu Zabi warunki i tor są inne. Zwłaszcza że tor nie był nagumowany, ale tempo było niezłe - stwierdził Kubica.

Dla Alfy Romeo wyścig o GP Abu Zabi to ostatnia szansa na zdobycie punktów w sezonie 2020. Kubica nie chciał jednak spekulować na temat tego, czy na Yas Marina uda się zmniejszyć straty do konkurencji ze środka stawki F1.

- Nie wiem czy będziemy bliżej rywali. Nie ma co oczekiwać cudów po tygodniu. Może tor w Abu Zabi bardziej pasuje pod nasz bolid, ale kwalifikacje są kluczowe. Tylko drugi trening jest reprezentatywny pod względem warunków dla całego weekendu. Zobaczymy czy ustawimy odpowiednio bolid pod jazdę po zmroku - podsumował kierowca z Polski.

We wtorek Robert Kubica ponownie dostanie do dyspozycji bolid Alfy Romeo. Krakowianin weźmie udział w posezonowych testach F1 w Abu Zabi.

Czytaj także:
Romain Grosjean pokazał dłoń po oparzeniach
Nie będzie transferu. Russell zabrał głos

Źródło artykułu: