Lewis Hamilton ma status gwiazdy w Wielkiej Brytanii. Brytyjczyk posiada w swojej kolekcji siedem tytułów mistrza świata Formuły 1, a jego ostatnie sukcesy doprowadziły do tego, że królowa motorsportu ponownie odżyła na Wyspach i cieszy się ogromnym zainteresowaniem.
Dlatego też temat kontraktu 36-latka z Mercedesem wywołuje w Wielkiej Brytanii tak ogromne emocje. Hamilton ciągle nie porozumiał się z niemieckim zespołem, a za równo dwa miesiące startuje nowy sezon F1. Czy z aktualnym mistrzem świata na pokładzie?
Wydaje się, że Mercedes jest dobrze zabezpieczony na wypadek komplikacji w rozmowach z Lewisem Hamiltonem, bo posiada w swoim programie juniorskim George'a Russella. Wykupienie jego kontraktu z Williamsa powinno być formalnością, stąd też brytyjski portal "Formula 1 News" postanowił zapytać rodaków, co sądzą na ten temat.
Okazuje się, że aż 84 proc. ankietowanych jest za tym, by Mercedes dokonał zamiany kierowców i postawił na Russella kosztem Hamiltona. W badaniu przeprowadzonym przez "Formula 1 News" udział wzięło 1149 osób, co wydaje się dość reprezentatywną próbą.
Za Russellem zdaje się przemawiać wiek - Brytyjczyk dopiero lada moment skończy 23 lata i jest przyszłością F1. Tymczasem Hamilton w wieku 36 lat zbliża się do końca swojej kariery. Aktualny mistrz świata jesienią mówił, że chciałby podpisać co najmniej trzyletni kontrakt, bo czuje się świetnie pod względem fizycznym. To właśnie jest kością niezgody pomiędzy nim a Mercedesem. Szefowie niemieckiego zespołu naciskają na ledwie roczny kontrakt.
Czytaj także:
Robert Kubica musi wygrać Daytona 24h
Carlos Sainz już testuje w barwach Ferrari
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak Iga Świątek radzi sobie na kwarantannie. "Walka" w hotelowym pokoju