Alpine to kolejny zespół Formuły 1, który postanowił zorganizować dzień filmowy, aby w trakcie jego trwania sprawdzić nową konstrukcję bolidu. Wcześniej na taki krok zdecydowały się m.in. Alfa Romeo, McLaren, Red Bull Racing i Williams.
Jako że Fernando Alonso nie mógł przylecieć do Wielkiej Brytanii w związku z rekonwalescencją po wypadku drogowym, to za kierownicą modelu A521 na torze Silverstone zasiadł Esteban Ocon. Francuz mógł przejechać maksymalnie 100 kilometrów, bo na tyle pozwalają przepisy F1 w ramach dnia filmowego.
Jak poinformowało Alpine, bolid wyjechał z garaży na Silverstone krótko po godz. 9 czasu lokalnego na okrążenie instalacyjne. Mgła sprawiła, że francuska ekipa następnie postanowiła udać się na przerwę. Finalnie Ocon przejechał jednak 16 okrążeń pełnej nitki toru, która liczy 5,891 km.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rajskie wakacje seksownej tenisistki
- To była solidna porcja zabawy. Miło było znów wsiąść za kierownicę bolidu i to na takim torze jak Silverstone. Samochód dobrze się prowadził i udało nam się zrealizować cały program. Wprawdzie o poranku była mgła, ale później tor zrobił się suchy i jazda była przyjemnością - powiedział Ocon.
- Chciałbym pokonać więcej niż 100 kilometrów, ale limity są jakie są. Opuszczam Silverstone z uśmiechem na twarzy. Chcemy te pozytywne wrażenia przenieść na zimowe testy F1 w Bahrajnie, gdzie warunki będą nieco bardziej reprezentatywne dzięki oponom i temperaturze - dodał Ocon.
Zimowe testy F1 odbędą się w Bahrajnie w dniach 12-14 marca. Następnie na torze Sakhir dojdzie do inauguracji nowego sezonu. GP Bahrajnu zaplanowano na 28 marca.
She’s even more beautifully real life.
— Alpine F1 Team (@AlpineF1Team) March 3, 2021
And that sound...!#A521Launch pic.twitter.com/tPEMln47Ti
Czytaj także:
Orlen bardzo ważny dla Alfy Romeo
Lewis Hamilton tłumaczy się ze swojej decyzji