F1. Sebastian Vettel z kolejnymi problemami. Trafił na dywanik
Sebastian Vettel ma kolejne problemy przed wyścigiem F1 o GP Bahrajnu. Niemiec został wezwany przez sędziów i będzie musiał się tłumaczyć ze swojej jazdy w kwalifikacjach. W nich zajął dopiero 18. miejsce.
Jak poinformował motorsport.com, Vettel został wezwany przez sędziów i będzie musiał się tłumaczyć ze swojej jazdy w trakcie Q1. Niemiecki kierowca miał zignorować podwójne żółte flagi w pierwszym zakręcie w sytuacji, gdy Mazepin znajdował się poza torem.
Posiedzenie sędziów z Vettelem ma rozpocząć się o godz. 13 czasu lokalnego w Bahrajnie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie, co on zrobił! Fantastyczny gol piłkarza-amatoraKierowca Aston Martina jest zagrożony cofnięciem na polach startowych na tył stawki. Oznaczałoby to dla Vettela przesunięcie na 20. pozycję, a awans o jedno "oczko" zanotowaliby Mick Schumacher oraz Nikita Mazepin.
Nieudane kwalifikacje do GP Bahrajnu mogą być dla Vettela powodem do frustracji. Niemiec ma za sobą nieudany sezon w barwach Ferrari, a transfer do Aston Martina miał stanowić dla niego nowe otwarcie i dać szansę walki o czołowe lokaty w F1. Start z odległej pozycji, niezależnie od ostatecznej decyzji sędziów, mocno utrudnia zadanie byłemu mistrzowi świata. Jego szanse na zdobycz punktową w GP Bahrajnu są niewielkie.
Czytaj także:
Sebastian Vettel wściekły po kwalifikacjach
Robert Kubica znów nawet nie wyjechał na tor