Zaskakujące plotki ws. Roberta Kubicy. Taka będzie przyszłość Polaka?

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica w sezonie 2022 nie będzie rywalizować w F1. Polak może też przestać pełnić funkcję rezerwowego w Alfie Romeo. Jaka zatem będzie przyszłość Kubicy? W padoku pojawiły się nowe wieści w tej sprawie.

Jaka jest przyszłość Roberta Kubicy? To pytanie zadaje sobie wielu kibiców Formuły 1. Polak sam mówił kilka tygodni temu, że poczeka na rozwój sytuacji w F1, po czym podejmie konkretne decyzje. Kubica ustalił sobie termin graniczny na wrzesień. Czyżbyśmy zatem byli bliscy rozwiązania zagadki?

Jak poinformował Roger Benoit w "Blicku", polski kierowca zrezygnował ze starań o miejsce w F1 w sezonie 2022. Co więcej, Kubica może zakończyć pracę w roli rezerwowego na rzecz Alfy Romeo. W tej sytuacji również Orlen przestałby pełnić rolę sponsora tytularnego ekipy z Hinwil.

"Kubica najwyraźniej planuje przejść do najwyższej kategorii wyścigów długodystansowych wraz ze swoim sponsorem, firmą Orlen" - przekazał Benoit, który równocześnie pochwalił Polaka za występ w piątkowym treningu F1 przed GP Włoch.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetna forma żony Kota. A zaledwie kilka miesięcy temu urodziła dziecko

"Mimo ograniczeń fizycznych, wciąż jest bardzo mocny" - napisał o czasach osiąganych przez krakowianina Benoit.

Kubica już w tym roku ściga się w wyścigach długodystansowych, ale robi to w mniejszej serii European Le Mans Series. Tymczasem zespół WRT, z którym związany jest Polak, rywalizuje też w długodystansowych mistrzostwach świata WEC. Jest to projekt znacznie droższy.

Czy Kubica mógłby się pojawić w WEC w przyszłym roku? To niewykluczone. Taką możliwość brano już pod uwagę przed tym sezonem, ale wtedy Polak ze względu na łączenie dwóch programów wyścigowych, wolał postawić na serię ELMS. Na dodatek posłużyła mu ona do zebrania doświadczeń na temat rywalizacji długodystansowej.

Vincent Vosse, szef WRT, już na początku w rozmowie z WP SportoweFakty podkreślał, że chciałby w przyszłości rywalizować ze swoim zespołem w najwyższej kategorii Hypercar. Obecnie belgijska załoga wystawia bowiem samochód w niższej klasie LMP2. Aby WRT mogło jednak myśleć o nabyciu samochodu klasy Hypercar, potrzebuje większego budżetu. Tu z pomocą mógłby przyjść Orlen.

Natomiast w F1 w przypadku Alfy Romeo jasne jest, że Valtteri Bottas będzie kierowcą tej ekipy w sezonie 2022. Walka o drugi fotel rozstrzygnie się na początku października. Obecnie faworytem jest Guanyu Zhou, którego sponsorzy obiecują Szwajcarom ok. 20 mln dolarów.

Czytaj także:
Robert Kubica mówi o przyszłości F1
Ależ słowa o Robercie Kubicy!

Źródło artykułu: