George Russell znów to zrobił. Podium dla Williamsa w GP Rosji?

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

George Russell w pełni wykorzystał zmienne warunki podczas kwalifikacji do GP Rosji i wywalczył trzecie pole startowe. Kierowca Williamsa nie zamierza na tym poprzestać. Jego celem na niedzielę jest miejsce na podium F1.

W tym artykule dowiesz się o:

George Russell w sezonie 2022 będzie kierowcą Mercedesa, ale od kilku tygodni Brytyjczyk przeżywa chwile chwały w Williamsie. Zaczęło się od GP Węgier, kiedy to Brytyjczyk w końcu wywalczył upragnione punkty dla zespołu z Grove, po czym przyszło mocno niespodziewane podium w GP Belgii i kolejne punkty w GP Holandii.

Natomiast w kwalifikacjach do GP Rosji po raz kolejny 23-latek udowodnił, że można go nazywać "panem sobotą". Russell wykorzystał zmienne warunki i w Q3 jako pierwszy kierowca poprosił o slicki, podczas gdy reszta stawki Formuły 1 korzystała z opon przejściowych na przesychającą nawierzchnię.

- Powiedziałem im przez radio, że chcę slicki, bo warunki będą odpowiednie. Odpowiedzieli mi, że "skończmy to jedno okrążenie" i nie miałem pewności, czy mnie dobrze zrozumieli. Ryzyko było duże, ale i potencjalna nagroda też - powiedział Russell w Sky Sports.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz

- Gdy wyjechałem z pit-lane na slickach, to niemal się rozbiłem w alei serwisowej. Jednak na ostatnim okrążeniu warunki były odpowiednie. Miałem trochę tłoku na torze, przez co nie byłem w stanie złożyć idealnego "kółka". To trochę frustrujące, ale każdy był w takiej sytuacji. Mimo to, miałem zabójcze okrążenie - dodał kierowca Williamsa.

Dla Russella, który od sezonu 2019 głównie zamyka stawkę F1 w barwach Williamsa, wywalczenie po raz kolejny miejsca w czołówce kwalifikacji jest "surrealistyczne". - Trzecia pozycja jest świetna. Do drugiego zakrętu jest długi dojazd. Oby Lando Norris dał mi strugę powietrza - stwierdził 23-latek, który na pierwszych metrach może zostać liderem GP Rosji.

- Nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy myśleć o tym. Musimy celować co najmniej w podium. Nie mamy nic do stracenia - podsumował Russell.

Czytaj także:
Kolejna kara dla Maxa Verstappena
Rosjanie mieli gest! Pożegnalny prezent dla gwiazdy F1

Źródło artykułu: