Zgodnie z zapowiedziami, tor Istanbul Park powitał o poranku kierowców Formuły 1 opadami deszczu. W efekcie na początku sobotniej sesji treningowej część z nich ociągała się z wyjazdem z alei serwisowej. Inni pokonali próbne okrążenia na oponach w pełni deszczowych. - Przyczepność jest dobra - zgłaszał po chwili Pierre Gasly, dając sygnał do zmiany ogumienia na przejściowe.
Jako pierwszy "przejściówki" założył Lando Norris, później to samo zrobili m.in. Lewis Hamilton, Valtteri Bottas i George Russell. Kierowca Williamsa szybko przekonał się, że w takich warunkach najmniejszy błąd może mieć poważne konsekwencje. Russell wypadł bowiem z toru w zakręcie numer dwa.
- Utknąłem - zameldował Russell prosto z pułapki żwirowej, a sędziowie byli zmuszeni wywiesić czerwone flagi. W tym czasie funkcyjni zabrali bolid Williamsa z pobocza.
ZOBACZ WIDEO: Orlen z ofertami w F1. "Dla wielu teamów jesteśmy atrakcyjni"
Warunki poprawiały się jednak z każdą minutą. Zaraz po wznowieniu sesji najlepszy czas ustanowił Lewis Hamilton, który w piątek nie miał sobie równych na Istanbul Park. Jednak dość szybko Max Verstappen pokazał Brytyjczykowi, że Red Bull Racing po piątkowych problemach odrobił zadanie domowe i być może też wykorzystał mokre warunki. Holender usadowił się bowiem na czele stawki F1 z czasem 1:31.043. Verstappen nie był przy tym bezbłędny, bo podczas jednego z przejazdów przytrafił mu się niewinny obrót na torze.
W trudnych warunkach "bączki" wykręcali też inni - chociażby Sebastian Vettel i Charles Leclerc. - Można założyć slicki - sugerował pod koniec treningu kierowca Ferrari, który ostatecznie nie zdecydował się na taki krok. Finalnie sesję z najlepszym czasem zakończył Pierre Gasly (1:30.447), a za nim znalazł się Max Verstappen (+0,164 s).
Najważniejsze pytanie przed kwalifikacjami, które rozpoczną się o godz. 14.00, dotyczy pogody. Czy deszcz znów namiesza w stawce, czy jednak kierowcom przyjdzie się ścigać na suchej nawierzchni?
F1 - GP Turcji - 3. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | 1:30.447 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.164 |
3. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.237 |
4. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.815 |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.096 |
6. | Fernando Alonso | Alpine | +1.098 |
7. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.125 |
8. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.534 |
9. | Valtteri Bottas | Mercedes | +1.549 |
10. | Esteban Ocon | Alpine | +1.642 |
11. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.650 |
12. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.664 |
13. | Mick Schumacher | Haas | +1.781 |
14. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.823 |
15. | Lando Norris | McLaren | +1.867 |
16. | Lance Stroll | Aston Martin | +2.901 |
17. | Nikita Mazepin | Haas | +2.978 |
18. | Lewis Hamilton | Mercedes | +3.189 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +5.234 |
20. | George Russell | Williams | bez czasu |
Czytaj także:
Jest chętny na Alfę Romeo
Co z Robertem Kubicą w F1?