Ekipa Roberta Kubicy może zaskoczyć. Ważna zmiana w bolidzie

Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo F1 ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Alfa Romeo wyznaczyła sobie ambitny cel, aby być najlepszym zespołem ze środka stawki F1. Aby go zrealizować, ekipa Roberta Kubicy nie może stanąć w miejscu z rozwojem bolidu. W GP Emilia Romagna w modelu C42 dojdzie do ważnej zmiany.

Alfa Romeo chce wykorzystać rewolucję techniczną w Formule 1, aby stać się najlepszym zespołem ze środka stawki. Szwajcarzy wiedzą, że nie mają szans konkurować z Ferrari, Red Bull Racing czy Mercedesem. Jednak po ostatnich inwestycjach wywalczenie czwartej lokaty w klasyfikacji konstruktorów F1 zdaje się być realne, o ile ekipa i kierowcy unikać błędów.

- Jestem zadowolony z wyników pierwszych trzech wyścigów. Wiem też, że prawdziwy rozwój bolidów zaczyna się od europejskiej części sezonu - Imoli i Barcelony. Dlatego musimy się odpowiednio przygotować. Mamy kilka aktualizacji w zanadrzu, ale muszą one spisywać się jak należy - powiedział motorsport.com Frederic Vasseur, szef Alfy Romeo.

Aby walczyć o miano najlepszego zespołu spoza "wielkiej trójki", Alfa Romeo nie może popełnić błędu przy rozwoju bolidu. Już podczas GP Emilia Romagna w modelu C42 pojawi się nowa podłoga. Ma ona poprawić właściwości jezdne samochodu.

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Podczas GP Emilia Romagna kierowcy będą mieć do dyspozycji jeden trening mniej, gdyż w najbliższy weekend sprawdzany będzie nowy format F1 ze sprintem kwalifikacyjnym. Mniejsza liczba sesji treningowych sprawiła, że chociażby Ferrari odpuściło sobie szykowanie poprawek akurat na Imolę.

- Jeśli patrzysz na to w ten sposób, to po Imoli jest runda w Miami, gdzie znów trudno przywieźć nowe części. Potem jest Barcelona, co jest w porządku, ale później z kolei jest GP Monako, gdzie znów może być problem z oceną nowych elementów. Później są wyścigi w Baku i Kanadzie, to znów problematyczne - zauważył Vasseur.

- Każdy zespół może mieć różne podejście. Czy łatwiej jest przygotowywać duży pakiet zmian, co cztery wydarzenia, czy może lepiej mieć nowy komponent co każdy wyścig. My takie podejście mieliśmy trzy lata temu i ono się sprawdzało. W dwóch ostatnich sezonach nie rozwijaliśmy bolidu - dodał szef ekipy z Hinwil.

Obecnie Alfa Romeo ma 13 punktów i zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1. Do czwartego McLarena traci 11 "oczek".

Czytaj także:
Robert Kubica znów na torze? Dodatkowe jazdy w F1
Gwiazda F1 okradziona! Poniosła spore straty finansowe

Komentarze (0)