To koniec naszej relacji z drugiego treningu F1 na Węgrzech.

Sesja dobiegła końca.

- Nie poganiaj mnie - mówi Tsunoda do inżyniera.

Kierowcy zaczęli symulację tempa wyścigowego.

Verstappen drugi ze stratą 0,243 s.

Norris nowym liderem - 1:17.788.

Guanyu Zhou wykręcił "bączka" w tym samym miejscu co Charles Leclerc.

Koniec z żółtymi flagami.

Hamilton drugi ze stratą 0,069 s.

Russell nowym liderem - 1:18.294.

Żółta flaga w drugim sektorze.

Kierowcy wyjechali na tor na miękkich oponach, więc będziemy mieć symulację kwalifikacji.

Trening wznowiony.

Kierowcy ruszają z garaży.

Sesja ruszy o 17:32.

Bolid Leclerca został już zabrany z pobocza, ale trwa naprawa band.

Leclerc już w garażu.

Leclerc już chwilę wcześniej miał problemy.

Kierowca Ferrari zbyt mocno najechał na tarki i stracił panowanie nad bolidem.

- Jestem cały - zgłasza Leclerc.

Czerwona flaga. Trening przerwany.

Przygoda Leclerca. Kierowca Ferrari trafił w bariery.

Verstappen drugi ze stratą 0,156 s do Pereza.

Przygoda Hamiltona.

Kierowcy zaczynają przejazdy od pośrednich mieszanek opon.

- Moje hamulce nie działają - narzeka Verstappen.

Perez na czele stawki - 1:18.568.

Zaczynamy trening.

Kierowcy ruszają z garaży.

Kilkadziesiąt minut dzieli nas od rozpoczęcia treningu.