W lidze futsalu wkrótce wszystko się rozstrzygnie. "Dotrwaliśmy do meczu z Piastem"

Materiały prasowe / Na zdjęciu: mecz Rekordu Bielsko-Biała
Materiały prasowe / Na zdjęciu: mecz Rekordu Bielsko-Biała

Takiego sezonu w STATSCORE Futsal Ekstraklasie nie było dawno. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek wciąż nie znamy mistrza Polski. Wiele może wyjaśnić się po niedzielnej potyczce Piasta z Rekordem.

To będzie decydujący moment sezonu STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Spotkania o takim ciężarze gatunkowym dawno w lidze nie było.

Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!

Lider Piast Gliwice będzie starał się zdetronizować mistrza Polski Rekord Bielsko-Biała, który od pięciu lat nie ma sobie równych.

W 27. kolejce efektowniej wygrali gliwiczanie, 12:1 ogrywając w Gdańsku spadkowicza AZS UG Futsal.

- Od początku przeważaliśmy. Gospodarze robili, co mogli, ale nie byli w stanie przeciwstawić się naszemu pressingowi. Zrobiliśmy to, co do nas należało. Z wyniku 12:1 możemy być zadowoleni - ocenił spotkanie jeden z członków sztabu szkoleniowego Piasta Łukasz Groszak w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa. - Wyszło nam wiele wariantów, które trenujemy. Szkoda straconego gola, ale najważniejsze jest zwycięstwo. Trener uważa, że nieważne jaka jest minuta, zawsze mamy grać tak samo - dodał bramkarz Michał Widuch.

Trochę namęczyć musiał się Rekord, bielszczanie ostatecznie pokonali Red Dragons Pniewy 3:1. - To był dla nas trudny tydzień. Graliśmy trzy mecze. Red Dragons to bardzo dobry zespół. W takich spotkaniach o wygranej decydują detale. Trzeba było szybciej zamknąć spotkanie. Ważne, że dobrze wyglądamy na tle przeciwnika - powiedział Jesus Lopez Garcia, opiekun Rekordu.

Przed bezpośrednim starciem w Gliwicach w trochę lepszej sytuacji jest Piast, któremu do utrzymania przewagi na kolejkę przed końcem sezonu wystarcza remis.  - Zrobiliśmy to, co mieliśmy zrobić. Dotrwaliśmy do meczu z Piastem. Czekamy na to spotkanie - powiedział bramkarz Rekordu Bartłomiej Nawrat.

Obie drużyny mają swoje atuty. Wiele wskazuje na to, że o wyniku zadecyduje dyspozycja dnia. - U nas nie ma gwiazd. Tworzymy kolektyw, co pokazaliśmy na boisku - stwierdził Groszak. - Mamy swój styl, który chcemy pokazywać w każdym meczu. Dzięki temu jesteśmy tutaj, gdzie jesteśmy - podsumował Michał Widuch.

29. kolejka już w najbliższą sobotę i niedzielę. Spotkania można oglądać na platformie WP Pilot.

XDrużynaMeczePunktyBramkiZ R P
1. Piast Gliwice 28 75 145:57 25 0 3
2. Rekord Bielsko-Biała 28 73 151:57 24 1 3
3. Constract Lubawa 28 63 137:71 20 3 5
4. Dreman Opole Komprachcice 28 56 109:81 18 2 8
5. GI Malepszy Futsal Leszno 28 46 119:84 14 4 10
6. FC Reiter Toruń 28 45 90:94 13 6 9
7. Red Devils Chojnice 28 35 88:111 10 5 13
8. AZS UW Darkomp Wilanów 28 34 89:90 10 4 14
9. Red Dragons Pniewy 28 34 86:93 10 4 14
10. Legia Warszawa 28 34 81:91 10 4 14
11. Fit-Morning Gredar Brzeg 28 33 78:101 9 6 13
12. Clearex Chorzów 28 32 81:100 8 8 12
13. MOKS Słoneczny Stok Białystok 28 30 91:94 8 6 14
14. LSSS Team Lębork 28 26 80:118 8 2 18
15. AZS UG Futsal 28 13 66:151 3 4 21
16. Górnik Polkowice 28 13 71:169 4 1 23

Czytaj także:
Trzeci medal w trzecim sezonie i niedosyt. "Główne cele nam odjechały"
Dwadzieścia goli w dwóch meczach. Constract pewny brązu

ZOBACZ WIDEO: Milioner chwali się luksusową łodzią. Tak na niej szaleje

Komentarze (0)