W sobotę przepustkę do dalszej gry w Statscore Futsal Ekstraklasie zapewniły sobie takie ekipy jak Legia Warszawa, AZS UW Darkomp Wilanów, Red Dragons Pniewy, Gredar-Fit-Morning Brzeg, Red Devils Chojnice czy też Clearex Chorzów.
Portal futsalekstraklasa.pl porozmawiał z zawodnikami części ekip, które utrzymanie mają już w kieszeni.
- Na pewno nie spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam czekać aż tak długo na zapewnienie sobie utrzymania. Natomiast wiemy doskonale, że sami jesteśmy sobie winni. Dlatego też cieszymy się, że to już za nami: nie musimy już kalkulować, martwić się, patrzeć na inne wyniki. Pozostało tylko zagrać o pełną pulę w ostatnich dwóch kolejkach - powiedział Adrian Skrzypek z Red Dragons Pniewy.
Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!
A co na to Michał Klaus z AZS UW Darkomp? - Cieszymy się bardzo z zapewnionego utrzymania. Wczoraj trochę z tej okazji poświętowaliśmy... To utrzymanie nam się należało. Powinniśmy zapewnić je sobie dużo wcześniej, ale niestety przyszedł gorszy okres i nastąpiło to dopiero teraz. Ale pozbieraliśmy się i w tej chwili walczymy o pierwszą ósemkę - wyznał, cytowany przez futsalekstraklasa.pl.
Radości z utrzymania nie krył też trener chojnickiego zespołu Jacek Burglin. - Cieszymy się z wygranej na trudnym boisku Legii Warszawa - no i niewątpliwie bardzo radują nas trzy zwycięstwa z rzędu. Ale jeszcze nie kończymy sezonu, teraz przed nami walka o 7. miejsce - skomentował.
Czytaj także:
> Trzeci medal w trzecim sezonie i niedosyt. "Główne cele nam odjechały"
> Dwadzieścia goli w dwóch meczach. Constract pewny brązu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)