W Fogo Futsal Ekstraklasie na chwilę przed półmetkiem trzy drużyny znajdują się w niemal beznadziejnej sytuacji. Utrzymanie na najwyższym szczeblu AZS-u UW Darkomp Wilanów, Red Dragons Pniewy czy Red Devils Chojnice będzie można uznać za cud.
W połowi grudnia na krótką zimową przerwę udały się drużyny 1. ligi. W grupie północnej nie było niespodzianki. Liderem jest Futsal Świecie, czyli zespół, który już w poprzednim sezonie był blisko awansu, ale przegrał w barażach z Gwiazdą Ruda Śląska.
Zespół ze Świecia w jedenastu meczach zdobył 31 punktów, czyli wygrał dziesięć meczów i jedno zremisował. Lider nad 2. w tabeli Wiarą Lecha Poznań ma trzy punkty przewagi. Wiele wskazuje na to, że właśnie między tymi dwoma drużynami rozegra się walka o dwie czołowe lokaty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wszyscy łapali się za głowy. Co on zrobił?!
Podobnie wygląda sytuacja w grupie południowej. W niej prowadzi spadkowicz ligi Ruch Chorzów Futsal. Niebiescy wygrali dziesięć meczów z rzędu. Punkty stracili dopiero w ostatnim spotkaniu w rundzie, sensacyjnie remisując z innym spadkowiczem Sośnicą. Gliwiczanie plasują się w dolnych rejonach ligi, ale z Chorzowa wrócili z punktem.
Ruch nad 2. w tabeli Śląskiem Wrocław ma cztery punkty przewagi. Tutaj także pozostałe drużyny straty mają dużo większe i wydaje się, że nie będą w stanie włączyć się do gry o bezpośredni awans i miejsce dające prawo gry w barażach.
Runda rewanżowa rozpocznie się w weekend 18-19 stycznia.
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)
Czy Ruch Chorzów awansuje do Fogo Futsal Ekstraklasy? 
