UEFA wstawia się za Rosjanami. Co zrobi polski rząd?
Gliwice są chętne do zorganizowania Final Four Ligi Mistrzów w Futsalu. Według "Rzeczpospolitej" UEFA wybrała już to miasto na gospodarza imprezy. Jest jednak jeden dyplomatyczny problem.
Chodzi dokładnie o to, że polska strona ma dać "gwarancję dyplomatyczną" dla dwóch Rosjan występujących w drużynach, które zakwalifikowały się do Final Four. Mowa o Iwanie Cziszkale, zawodniku Benfiki, oraz Antonie Sokołowie, który gra w Sportingu.
Obaj piłkarze bowiem mają zarejestrowane w Portugalii unijne karty pobytu, ale kluczowe może być tutaj rozporządzenie szefa MSWiA z 19 września zeszłego roku, które ogranicza możliwość przyjazdu Rosjan do Polski. Teoretycznie obejmuje ono obywateli Rosji mieszkających na co dzień poza strefą Schengen, lecz do maja mogą zajść jeszcze pewne zmiany w tej kwestii.
Wszystkie ograniczenia mają oczywiście związek z działaniami wojennymi, które Rosja prowadzi w Ukrainie. UEFA tymczasem jeszcze nie otrzymała od polskiej strony całkowitej gwarancji, że Sokołow i Cziszkała będą mogli przyjechać. W tej chwili sytuacja według "Rzeczpospolitej" jest patowa.
W przeszłości był już jeden przypadek, kiedy obywatel Rosji nie mógł przyjechać na rozgrywki sportowe do Polski. W październiku Magomed-Szapi Sulejmanow, piłkarz izraelskiego Hapoelu Beer-Szewa, nie otrzymał zgody na wjazd do Polski na mecz Ligi Konferencji z Lechem Poznań.
Może się okazać, że w przypadku Final Four futsalowej Ligi Mistrzów UEFA użyje planu B. Mowa o przeniesieniu imprezy na Majorkę bądź do Lizbony.
Czytaj także:
Legia Warszawa rozbita na terenie mistrza. "Jakbyśmy nie podjęli walki"
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy!