Ruch Chorzów pogodzony z degradacją. "Tym meczem zakończyliśmy udział w lidze"

Facebook / Ruch Chorzów Futsal / Zawodnicy Ruch Chorzów Futsal
Facebook / Ruch Chorzów Futsal / Zawodnicy Ruch Chorzów Futsal

Po zmianie szyldu miało dojść do odrodzenia. Jak na razie, pomimo w miarę dobrej gry w ofensywie, jest pasmo rozczarowań. Po porażce z FC Reiter Toruń Ruch Chorzów ma już tylko matematyczne szanse na utrzymanie.

Cudu raczej nie będzie. Po kolejnej porażce w Fogo Futsal Ekstraklasie Ruch Chorzów Futsal ma już tylko matematyczne szanse na zachowanie ligowego bytu.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać za pośrednictwem platformy Pilot WP!

Spotkanie Niebieskich we własnej hali z FC Reiter Toruń mogło być przełomowe. I niewiele brakowało do tego, aby było. Gospodarze prowadzili 3:0, ale rywal zdobył pięć goli zwyciężył 5:3.

- Pierwsza połowa był dobra w naszym wykonaniu. Mieliśmy mecz pod kontrolą. Znowu wróciły demony. Sami strzelamy sobie gole. Przy golu na 3:3 sami podaliśmy rękę rywalowi - narzekał na błędy drużyny trener Mirosław Miozga, w rozmowie z TV Futsal Ekstraklasa. - Słaba 2. połowa w naszym wykonaniu. Nie wiem dlaczego po przerwie cofnęliśmy się. Założenia były inne. Prezentów od początku sezonu jest mnóstwo. Najprawdopodobniej tym meczem zakończyliśmy udział w lidze - smutno podsumował szkoleniowiec.

Uwagi do gry swojej i drużyny miał także Mariusz Seget. - Kolejny raz popełniamy proste błędy. Zbyt łatwo dawaliśmy rywalom strzelać gole. Do tego brakjue nam skuteczności i zimnej krwi. Nie zamknęliśmy meczu, potem rywal złapał wiatr w żafge - dodał.

Po 19. kolejce Ruch Chorzów do bezpiecznej strefy traci dwanaście punktów.

Mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać za pośrednictwem platformy Pilot WP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jaki ojciec, taki syn. Niesamowity gol Cristiano Ronaldo juniora

Czytaj także:
Dwucyfrówka mistrza, późne przebudzenie Ruchu i śnieg na parkiecie w Warszawie
Widzew Łódź umocnił się w ósemce Fogo Futsal Ekstraklasy

Komentarze (0)